Po rekonstrukcji rządu trzeba sklejać PiS

O tym, jak wielkie emocje w obozie władzy budzi decyzja o rekonstrukcji, świadczy fakt, że do czwartkowego wieczoru, gdy zebrała się wierchuszka PiS, trwała wojna na przecieki i podrzucanie coraz to nowych scenariuszy, ostrzeżeń przed rokoszem itp.

Aktualizacja: 07.12.2017 20:30 Publikacja: 07.12.2017 19:20

Po rekonstrukcji rządu trzeba sklejać PiS

Foto: PAP, Radek Pietruszka

Zapowiedź rekonstrukcji rządu uwolniła dżina z butelki. Opór, z jakim spotkał się Jarosław Kaczyński, konsultując wewnątrz partii rozmaite scenariusze funkcjonowania Zjednoczonej Prawicy w drugiej części kadencji, może świadczyć o tym, że zapoczątkowana wetami Andrzeja Dudy dekompozycja obozu władzy postępuje.

Dezorientację widać również po stronie sympatyków PiS. Rzut oka na serwisy społecznościowe wystarczy, by zobaczyć, że po pierwszym szoku, jakim dla wiernych wyborców prawicy był konflikt prezydenta z jego macierzystym ugrupowaniem, przyszło kompletne zmieszanie wywołane już pierwszymi pogłoskami o możliwej dymisji Beaty Szydło. Część komentatorów uważa, że wyznawcy Jarosława Kaczyńskiego przyjmą każdą decyzję, która wychodzi z jego gabinetu. Być może w dłuższej perspektywie tak się stanie, ale rekonstrukcja stała się nawet dla twardogłowych ciężką próbą.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Komentarze
Estera Flieger: Kampania wyborcza nie będzie o bezpieczeństwie
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dlaczego PiS wciąż nie wybrał kandydata na prezydenta? Odpowiedź jest prosta
Komentarze
Mentzen jako jedyny mówi o wojnie innym głosem. Będzie czarnym koniem wyborów?
Komentarze
Karol Nawrocki ma w tej chwili zdecydowanie największe szanse na nominację PiS
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Antoni Macierewicz ciągle wrzuca granaty do szamba