Mirosław Żukowski: Olimpijski brak ufności

Igrzyska olimpijskie długo były rozrywką i świętem dla tych, którzy czekali na nie, ciesząc się jak dzieci.

Aktualizacja: 08.02.2018 23:02 Publikacja: 08.02.2018 18:31

Mirosław Żukowski: Olimpijski brak ufności

Foto: AFP

Rozrywką pozostały, ale ze świętem jest już gorzej. Władcy pięciu kółek zrobili wszystko, by przekształcić MKOl z organizacji pożytku publicznego w koncern dbający przede wszystkim o to, by dobrze sprzedać swój produkt – igrzyska.

Sami sportowcy też dołożyli swoje, byśmy stracili dla nich bezwarunkowy podziw. Dziś każda dekoracja medalami jest tymczasowa, a okres niepewności wydłuża się coraz bardziej – obecnie wynosi dziesięć lat, bo tyle przechowuje się dopingowe próbki z możliwością ponownego zbadania.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Komentarze
Michał Szułdrzyński: Sondaże bezlitosne dla kandydata PiS. Czy wystawienie Karola Nawrockiego było błędem?
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Zełenski zaryzykował, czas na krok Putina. To już koniec wojny?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Elon Musk, Donald Trump i wojna algorytmów. Polska stawia granicę
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Uczciwy przywódca Europy może jej tylko obiecać krew, pot i łzy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Komentarze
Andrzej Łomanowski: Radosław Sikorski w kłótni z Muskiem i Rubiem uzyskał bardzo ważną rzecz dla Ukrainy