Anna Słojewska: Niska cena unijnych miliardów

Bruksela była gotowa zaakceptować polski plan odbudowy. PiS jednak przeszarżował. Ignorując wyroki TSUE, postawił Komisję Europejską w sytuacji bez wyjścia.

Publikacja: 28.09.2021 18:44

Anna Słojewska: Niska cena unijnych miliardów

Foto: AFP

Kłopoty z unijnymi funduszami Polska zafundowała sobie sama. Nie jest tak – wbrew temu, co zdaje się sugerować Zbigniew Ziobro i jego poplecznicy – że ktoś się w Brukseli na rząd PiS uwziął. Owszem, ma on wielu krytyków, ale akurat Komisja Europejska od początku była zainteresowana szybką wypłatą pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy po pandemii. Bo im lepiej wydane pieniądze, im szybszy wzrost gospodarczy w największych i najbardziej obdarowanych państwach UE, tym większy splendor dla KE: że dobrze wymyślony program i odpowiednio przedyskutowany z państwami członkowskimi. Negocjacje z Polską były już właściwie zakończone i gdyby nie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z sierpnia, dający rządowi mandat do ignorowania wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE, to pewnie zaliczka w wysokości 4,7 mld euro byłaby już wypłacona.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Komentarze
Zuzanna Dąbrowska: Kandydaci na prezydenta z lewa – kto złapie wahadło?
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Komentarze
Jarosław Kuisz: Smutna Grenlandia
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Żerowanie na ukraińskich dzieciach
Komentarze
Estera Flieger: Paulina Matysiak i zaimki. Na lewicy beznadziejnie, ale stabilnie
Komentarze
Bogusław Chrabota: Donald Trump na wojnie ze światem. Wycofa się z ceł, jak uderzą w jego wyborców?