Aktualizacja: 28.04.2019 20:34 Publikacja: 28.04.2019 18:55
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Z wszystkich luksusowych zakątków, z grodzonych osiedli Wilanowa i Kabat, z bogatych przedmieść, z willi Anina, Radości i Konstancina ruszył bunt. Bunt elit. Prawdziwych i samozwańczych. Dawniej, by o tobie było głośno, trzeba było coś w życiu osiągnąć, a teraz selfie z bananem staje się przepustką do lepszego świata.
Oglądając te dziesiątki zdjęć zastanawiałem się, czy ich bohaterowie broniąc prac schowanych przez nazbyt pruderyjnego szefa muzeum, dobrze przyjrzeli się obiektom. Trzy minuty w sieci pozwalają znaleźć filmiki, na których Natalia LL bawi się dwoma bananami w sposób, który nie pozostawia najmniejszych wątpliwości na czym polega ta zabawa. Robiąc idiotyczne zdjęcia z bananem gwiazdki wydają się raczej pisać raport ze stanu ducha we własnym obozie, niż cokolwiek mówią o dzisiejszej Polsce.
A jednak wojna celna. Można się było tego spodziewać. Po tym, jak Donald Trump ogłosił karne taryfy celne dla Meksyku i Kanady, bezpośredni sąsiedzi Stanów Zjednoczonych zapowiedzieli podobne kroki ze swojej strony. A prawidła ekonomii są nieubłagane, Trump będzie musiał się zmierzyć z dezaprobatą własnych wyborców.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Oceniając, kto wygrał na punkty starcie między Zbigniewem Ziobrą a uosabianą przez komisję śledczą ds. Pegasusa koalicją rządzącą, warto zwrócić uwagę, jak zachował się „ten trzeci”.
Zbigniew Ziobro jest przekonany, że odniósł sukces nie zeznając przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Podobnie uważają członkowie komisji, którzy są zadowoleni, że nie grali w show do scenariusza byłego ministra sprawiedliwości. Obie strony mają plan na kolejne tygodnie.
Styczeń kończy się nam kompromitacją polskiego państwa i całej klasy politycznej.
Wypuszczenie Michała K. z brytyjskiego aresztu nie ma nic wspólnego z jego winą bądź niewinnością, ale mimo to jest problemem dla rządu. Przede wszystkim Koalicji Obywatelskiej, która zbyt mocno postawiła na rozliczanie poprzedników jako legitymację rządu Donalda Tuska.
Ministerstwo Kultury nie będzie informowało o miejscach, gdzie planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów. Argumentacja resortu zupełnie do mnie nie przemawia.
Złoty w piątek tracił na wartości. Na razie jednak nie ma powodów, by bić na alarm.
Poranek nie przyniósł większych zmian kursu złotego. Czy zmieni się to w ciągu dnia?
Muzyczny świat żegna Marianne Faithfull, legendę muzyki pop, która zaczynała karierę w początkach prosperity The Rolling Stones, potem żyła w squatach i walczyła z nałogami, by rozpocząć drugie życie.
Popołudniowe godziny handlu przyniosły nieznaczne osłabienia złotego. To jednak nie koniec emocji na dzisiaj.
W środę rano para EUR/PLN spadła na chwilę poniżej poziomu 4,20. Inwestorzy czekają dzisiaj głównie na decyzję w sprawie stóp procentowych w USA.
Kadencje mijają, ekipy rządzące się zmieniają, a myśliwi wciąż potrafią zablokować niemal wszystkie rozwiązania, które im nie pasują. Tylko pozazdrościć.
Szwedzi zaczynają sądzić, że odstają od krajów aprobujących eutanazję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas