To nie film. Groźny pożar naprawdę pochłania Pacific Palisades – luksusową dzielnicę Los Angeles położoną między Santa Monica i Pacyfikiem. Wszystko zaczęło się we wtorek ok. 10:30 czasu lokalnego (19:30 czasu polskiego). Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, w ciągu dwóch godzin objął ok. 500 hektarów. Płoną luksusowe rezydencje, ewakuowanych zostało około 30 tysięcy mieszkańców. Władze federalne ogłosiły stan wyjątkowy. Pożar gasi ponad 250 strażaków, ale ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie ze względu na silny wiatr.
W Santa Monica wydano natychmiastowy nakaz ewakuacji wszystkich obszarów na północ od San Vincente: „Nakaz ewakuacji: zagrożenie dla życia. To jest zgodny z prawem nakaz WYJAZDU NATYCHMIAST. Obszar jest zamknięty”. Do ewakuacji mają przygotowywać się też mieszkańcy pobliskich rejonów, którzy potrzebują na nią więcej czasu, np. osoby, które mają trudności w poruszaniu się albo muszą zabrać ze sobą domowe zwierzęta.
Pojawiły się też pierwsze komunikaty o poważnych wypadkach. Do szpitala odtransportowano ciężko funkcjonariuszkę straży pożarnej gaszącą pożar. Do szpitali zgłaszają się osoby z poparzeniami. W całej okolicy zamknięte są szkoły. W Internecie publikowane są wciąż i uaktualniane mapy, na których władze regionu zaznaczają kolejne zagrożone pożarem miejsca.
Pożar w Los Angeles: Mieszkańcy porzucają samochody na zakorkowanych ulicach i uciekają pieszo
W Pacific Palisades mieszka wiele gwiazd - m.in. Tom Hanks, Rita Wilson, Reese Witherspoon, Matt Damon, Ben Affleck, J. Lo, Bradley Cooper, Jennifer Aniston, Miles Teller, Michael Keaton i Adam Sandler.