Sztab kryzysowy z udziałem premiera. "Sprzeczne informacje" dotyczące zagrożenia dla Wrocławia

We Wrocławiu zebrał się sztab kryzysowy z udziałem premiera Donalda Tuska, ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jak powiedział premier, są "sprzeczne komunikaty ws. bezpośredniego zagrożenia powodziowego dla Wrocławia".

Publikacja: 17.09.2024 08:21

Tomasz Siemoniak, Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz

Tomasz Siemoniak, Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Jak mówił na początku premier Tusk, wczorajsze meldunki mówią o wciąż realnych zagrożeniach i „dramatach widocznych gołym okiem”. Szef rządu powiedział, że bardzo zależy mu na "możliwie wiarygodnej precyzyjnej informacji o sytuacji na zbiorniku raciborskim", w związku z informacjami o awarii hydrologicznej. - Jeśli sytuacja jest przesadzona, chciałbym, żebyśmy to wyraźnie usłyszeli – mówił premier. 

- Jeśli chodzi o bezpośrednie zagrożenie dla Wrocławia, to prezydent (Jacek) Sutryk też na pewno już odnotował pewne kontrowersje, wydaje się, że bardzo pilną rzeczą jest szczególnie na kilka godzin przed falą, która tutaj przyjdzie, żebyśmy jednak mieli możliwie uspójnione komunikaty – powiedział Donald Tusk.

Pozostało 84% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Klęski żywiołowe
Bez pieniędzy, bez mieszkania. Powodzianie opowiadają o kłopotach z rządowym wsparciem
Klęski żywiołowe
Płonie dawna fabryka mebli w Sulechowie. Kłęby dymu nad miastem
Klęski żywiołowe
Jakie zabytki zniszczyła powódź na południu Polski?
Klęski żywiołowe
Klienci i pracownicy galerii handlowej w Krakowie ewakuowani. Wybuchł pożar
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Klęski żywiołowe
Pożar w technikum gastronomicznym. Ok. 450 osób musiało się ewakuować