Przedstawiając obecną sytuację na wyspie, burmistrz Richard Bissen powiedział, że jest "zarówno zasmucony, jak i odetchnął z ulgą z powodu tych liczb".
Dodał, że obawiano się, że zaginęło ponad 2000 osób, ale 1285 osób uznano za bezpieczne.
- Co najmniej 114 osób zginęło w wyniku pożarów, które są najbardziej śmiercionośne w historii Stanów Zjednoczonych - powiedział Bissen.
Prezydent Biden leci na Hawaje w związku z pożarami
Prezydent USA Joe Biden przerwie swoje wakacje w Lake Tahoe, aby polecieć na Hawaje. Został skrytykowany przez część Republikanów za swoją początkową reakcję na klęskę.
Biden przez wiele dni nie wypowiadał się na temat tragedii. W tym czasie przebywał na wakacjach w swoim domu na plaży w Delaware.