Sprzedaż detaliczna w Niemczech w październiku 2020 r. wzrosła o 2,6 proc. mdm – poinformował Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden (StBA). Analitycy spodziewali się wzrostu o 1,2 proc. wobec -1,9 proc. we wrześniu 2020 r., po korekcie z -2,2 proc.
W ujęciu rok do roku sprzedaż detaliczna wzrosła o 8,2 proc. – podał StBA. Tu oczekiwano wzrostu o 5,8 proc., po wzroście poprzednio o 7,0 proc., po korekcie z +6,5 proc.
Od stycznia do października handel zyskał 5,1 procent więcej wpływów. Jednak wiele firm zostało mocno dotkniętym kryzysem wywołanym przez koronawirusa: handel tekstyliami, odzieżą, obuwiem i wyrobami skórzanymi jest nadal o 21,2 procent poniżej poziomu z poprzedniego roku. Branża internetowa i sprzedaż wysyłkowa przeżywają jednak boom: w pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku wzrosła o 22,7 proc.
Jednak według branżowego związku handlu detalicznego - Handelsverband Deutschland (HDE) z powodu przedłużającego się lockdownu kłopoty handlowców szybko się nie skończą, a nawet będą musieli stawić czoła nowym trudnościom. Według badania HDE przeprowadzonego wśród 50 niemieckich firm ponad połowa oczekuje, że w grudniu placówki handlowe odwiedzi "wyraźnie mniej" klientów niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Spadną też wyraźnie obroty.
- Perspektywy grudniowego sezonu handlowego są dla wielu sklepów, zwłaszcza w centrach miast oraz dla domów handlowych, szczególnie niepokojące" - powiedział agencji Reutera Stefan Genth, szef HDE.