Hello Kitty ma już 50 lat. Jak udało jej się podbić cały świat?

Hello Kitty, prawdopodobnie najbardziej lubiana na świecie postać z Japonii, obchodzi swoje 50. urodziny. Jednak nie zawsze wszystko szło dobrze w Sanrio, japońskiej firmie stojącej za tą postacią. Firma przeżywała spektakularne wzloty i upadki finansowe.

Publikacja: 02.11.2024 17:48

Kobiety na całym świecie kochają Hello Kitty

Kobiety na całym świecie kochają Hello Kitty

Foto: AFP

Hello Kitty została uznana za drugą najbardziej dochodową franczyzę medialną na świecie, zaraz za Pokémon, a przed takimi hitami jak Myszka Miki i Gwiezdne Wojny.

W ostatnich latach Sanrio zarabiało jednak coraz mniej pieniędzy, ponieważ zainteresowanie Hello Kitty malało. Dwa poprzednie wzrosty sprzedaży Sanrio, w 1999 i 2014 roku, były napędzane popularnością postaci. Jednak te skoki popytu na produkty firmy nie były trwałe – pisze Associated Press.

Czytaj więcej

Hello Kitty z milionową umową w Chinach

To naprawdę niezwykłe, ponieważ postać Hello Kitty jest niezwykle popularna nie tylko wśród dzieci, ale także dorosłych, którzy chętnie kupują nie tylko maskotki, ale także wszelkie akcesoria z tą postacią. Czy Hello Kitty powróci triumfalnie?

Hello Kitty podbiła świat

Hello Kitty podbiła świat handlu, mody i rozrywki. „Amerykańskie feministki mówią, że ona nic nie mówi i godzi się ze wszystkim. Ale w Japonii widzimy też, że wydaje się szczęśliwa, gdy ty jesteś szczęśliwy, i smutna, gdy czujesz smutek” – powiedziała AP Mika Nishimura, profesor designu na Uniwersytecie Meisei w Tokio. Hello Kitty to tabula rasa otwarta na interpretację, niegroźne dzieło, które jest idealnym środkiem do zarabiania pieniędzy. „To genialne strategia marketingowa. Dzięki takiej elastyczności Kitty zdobywa wszelkie kontrakty” – podkreśla Mika Nishimura.

Ciastko Hello Kitty

Ciastko Hello Kitty

AFP

Japońska firma Sanrio, która posiada prawa do nazwy i wizerunku Hello Kitty, rozpoczęła świętowanie jej 50 urodzin już rok temu, uruchamiając konto animacji na TikToku, gry na Roblox oraz avatar w aplikacji społecznościowej Zepeto.

Z tej okazji pojawiły się także specjalne edycje produktów, od obroży dla zwierząt, przez kosmetyki i zestawy Happy Meal McDonald's, po Crocsy i figurkę kryształową Baccarat. Wisiorek ze złotą monetą z wizerunkiem Hello Kitty trzymającej liczbę 50 kosztuje około 120 000 jenów (ponad 3200 zł), a zegarek Casio – 18 700 jenów (prawie 500 zł).

Skąd się wzięła Hello Kitty

W przeciwieństwie do Myszki Miki czy Snoopy’ego, Hello Kitty nie zaczynała jako postać z kreskówek. Młoda ilustratorka Sanrio, Yuko Shimizu, stworzyła ją w 1974 roku jako ozdobę na artykuły papiernicze, torby, kubki i inne małe akcesoria. Projekt zadebiutował na portmonetce rok później i od razu stał się hitem w Japonii.

Czytaj więcej

Blokowali sprzedaż Hello Kitty w Europie. Zapłacą 6 mln euro kary

W miarę jak komercyjny sukces Hello Kitty rozszerzał się poza Azję, rozbudowywano także jej profil osobisty. Pod koniec lat 70. Sanrio ujawniło, że postać nosi imię Kitty White, jest wysoka na pięć jabłek i pochodzi z przedmieść Londynu, gdzie mieszka z rodzicami i siostrą bliźniaczką Mimmy.

„Głównym tematem Hello Kitty jest przyjaźń. Kiedy ją stworzyłam, wymyśliłam też rodzinę, której Kitty była częścią. Ale potem Kitty zaczęła pojawiać się w innych kontekstach, gdy postać się rozwijała” – powiedziała Shimizu w rozmowie z BBC. W pewnym momencie Sanrio ustaliło, że Kitty ma urodziny 1 listopada, czyli w ten sam dzień, co Shimizu i rozpoczęło świętowanie tego dnia.

Sklep Sanrio Smile Shop w dniu otwarcia w Universal Studios Hollywood w Universal City w Kalifornii

Sklep Sanrio Smile Shop w dniu otwarcia w Universal Studios Hollywood w Universal City w Kalifornii

AFP

Hello Kitty, mimo kocich cech, jest małą dziewczynką. Jest też „kawaii”, co po japońsku oznacza „słodki”, ale wiąże się również z esencją adoracji. Starszy mężczyzna, zwykły parasol, mały samochód lub kuchenny przybór, a nawet potwór z horroru mogą być nazwane „kawaii”. Z perspektywy Zachodu może to wydawać się niepoważne, ale w Japonii jest traktowane bardzo poważnie.

Sanrio stworzyło setki postaci, wszystkie urocze i przytulne, ale żadna nie dorównała popularności Hello Kitty. Kocica-dziewczyna o naturze kameleona, jest kulturalną ambasadorką Japonii.

Sanrio korzysta z adaptacyjności postaci, pozwalając na stosunkowo swobodne wykorzystanie jej wizerunku w zamian za opłatę licencyjną. Hello Kitty jest na kredkach i ołówkach, koszulkach, czapkach, butach oraz kubkach. W zasadzie na wszystkim, nawet na przedmiotach, na których Sanrio nie chciało by się pojawiła, jak broń czy wibratory.

Buty Hello Kitty

Buty Hello Kitty

AFP

Na początku tego roku obecna projektantka Hello Kitty Yamaguchi powiedziała, że jednym z jej niespełnionych celów było znalezienie sposobu „na stworzenie Hello Kitty, w której również mężczyźni się zakochają”. Ale wciąż nad tym pracuje. „Jestem pewna, że nadejdzie dzień, w którym mężczyźni nie będą się już wstydzić nosić przy sobie Hello Kitty” — powiedziała Yamaguchi.

Hello Kitty została uznana za drugą najbardziej dochodową franczyzę medialną na świecie, zaraz za Pokémon, a przed takimi hitami jak Myszka Miki i Gwiezdne Wojny.

W ostatnich latach Sanrio zarabiało jednak coraz mniej pieniędzy, ponieważ zainteresowanie Hello Kitty malało. Dwa poprzednie wzrosty sprzedaży Sanrio, w 1999 i 2014 roku, były napędzane popularnością postaci. Jednak te skoki popytu na produkty firmy nie były trwałe – pisze Associated Press.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel
Czy 2 listopada sklepy będą otwarte? Co z Lidlem, Biedronką i innymi?
Handel
Ceny zniczy wyższe niż rok temu. I jest znacznie mniej promocji
Handel
Masło w Rosji rekordowo drogie. Producenci: to nie sankcje, to wielbiciele lodów
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Handel
Temu na celowniku Brukseli. Poważne zarzuty wobec giganta e-handlu