Aktualizacja: 21.11.2024 19:44 Publikacja: 07.12.2023 03:00
Sezon zakupów prezentów coraz bardziej się rozkręca
Foto: AdobeStock
Ze względu na kumulację wielu wydatków świątecznych 30,2 proc. konsumentów zamierza korzystać z płatności odroczonych, a 27,2 proc. – z płatności ratalnych – wynika z badania przeprowadzonego na potrzeby raportu Comfino, który „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.
Płatności odroczone, tzw. kup teraz zapłać później, przebojem zdobywają polski rynek od 2016 r. Umożliwiają otrzymanie finansowania zazwyczaj na mniejsze kwoty, ale zarazem z mniejszą liczbą formalności niż w przypadku dobrze znanych rat, czyli po prostu kredytu konsumenckiego.
Udział tego sektora rynku w tym roku przekroczy 45 proc. wartości zakupów. Tanie sklepy, mimo ograniczonej oferty, narzucają swój model innym sektorom, co przekładać się będzie na ograniczanie oferty na sklepowych półkach.
Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów.
Właśnie na Śląsku rusza pierwszy w kraju sklep sieci MR.DIY z domowymi akcesoriami. Polska będzie 13. rynkiem, na jakim działa sieć, i trzecim w Europie.
Zbliżający się Black Friday będzie poważnym testem nastawienia konsumentów do wydawania w sezonie świątecznym. Jak dotąd konsumenci deklarują wyższe wydatki niż ubiegłoroczne, a firmy logistyczne spodziewają się ok. 10-proc. wzrostu liczby paczek.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Popularna w Polsce sieć sklepów sprzedająca elementy wyposażenia wnętrz ma problemy. Sąd w Warszawie otworzył postępowanie sanacyjne firmy DUKA – dowiedział się serwis dlahandlu.pl.
Coraz szybciej rosną ceny w Rosji. Ze 100 towarów znajdujących się w koszyku konsumenckim Rosstatu (urzędu statystycznego) ponad 80 z nich drożeje „dramatycznie".
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce spadła w październiku o 9,6 proc. rok do roku – podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Hennessy chcąc uniknąć karnego cła zastanawia się nad przeniesieniem do Chin rozlewni swego koniaku. Wiadomość o tym skłoniła do strajku połowę załogi rozlewni w Cognac, 500 pracowników.
Prezeska Banku Rosji przyznała w parlamencie, że niemal wszystkie zasoby, jakie są w rosyjskiej gospodarce, zostały już wykorzystane. Stagnacja i wysoka inflacja są nieuchronne.
Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej, uważa, że przesłanki do obniżek stóp procentowych pojawią się między marcem a lipcem 2025 r. Tym samym przyspieszył ten moment względem poprzedniej opinii, sprzed tygodnia.
Inflacja ciągle nie daje nam o sobie zapomnieć. Co gorsza, zdecydowana większość z nas przewiduje, że w ciągu najbliższego roku koszty życia nadal będą rosnąć. I to mocno.
Po publikacji nowej projekcji inflacyjnej NBP dwoje członków RPP zmieniło zdanie i uważa, że stopy powinny być obniżane dopiero w drugiej połowie 2025 r. Wciąż jednak jest przewaga za wiosennym cięciem, a wsparciem powinno być mrożenie cen energii.
Ponad siedmiu na dziesięciu Polaków nie jest zadowolonych ze swoich zarobków. Wprawdzie ostatnie lata przyniosły szybki wzrost płacy minimalnej i średniego wynagrodzenia, lecz sporą część tego wzrostu „zjadła” inflacja.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas