Nad Wisłą aż 44 proc. osób w wieku 15–24 lata celowo nabyło w ciągu ostatnich 12 miesięcy przynajmniej jedną podróbkę – wynika z najnowszych badań europejskiego urzędu ds. własności intelektualnej (EUIPO), które „Rzeczpospolita” publikuje jako pierwsza.
Dane mogą szokować, bo jeszcze w 2016 i 2019 r., gdy prowadzono podobne analizy, na takie nielegalne zakupy decydowało się 17–18 proc. młodych ludzi. Skok jest zatem gigantyczny, a Polska pod tym względem nie wygląda najlepiej na tle reszty Europy. W UE odsetek świadomie kupujących podrobione towary sięga średnio 37 proc. Gorzej niż Polska wypadają pod tym względem tylko cztery kraje: Grecja, Cypr, Łotwa i Hiszpania.