Polska Izba Handlu zwraca uwagę, że rządowy projekt ustawy o zmianie ustaw o podatku dochodowym mimo zapowiedzi dotknie nie tylko międzynarodowe korporacje, ale także polskich przedsiębiorców, w tym małych i średnich. Ustawa nie uzależnia bowiem opodatkowania podatkiem minimalnym od wielkości podatnika, jego formy prawnej, poziomu przychodów czy zatrudnienia. W efekcie dodatkowym podatkiem obłożone będą wszystkie firmy spełniające warunki jak rentowność niższa niż 1 proc. lub stratę. Tymczasem rentowność w hurcie i detalu wynosi dziś często poniżej 1 proc. - Dużo się mówi o wspieraniu polskich handlowców, ale funduje się im się wzrost kosztów nabywania produktów, bo nowy podatek podwyższy koszty łańcucha dostaw. Obniży to konkurencyjność polskich firm i będzie wymarzonym prezentem dla m in. sieci dyskontów - pisze Polska Izba Handlu. W efekcie w skrajnym przypadku może to przyczynić się do wzrostu cen detalicznych towarów pierwszej potrzeby poprzez opodatkowanie właśnie obrotu wskutek nie wzięcia pod uwagę realnej wysokości marży i tym samym rentowności podmiotu.