Wiceprezes LPP widzi czarne chmury

Problemy z terminowymi dostawami towarów z Azji, niekorzystne kursy walut, obawy, że konsumpcja spowolni po wybuchu w pierwszym półroczu – to ryzyka na które wskazuje zarząd LPP. Kurs akcji reaguje dziś na nie silnym spadkiem. Ale planów na ten rok obrotowy grupa nie zmienia.

Publikacja: 06.10.2021 14:25

Wiceprezes LPP widzi czarne chmury

Foto: materiały prasowe

- Wyniki były dobre, ale czarne chmury gromadzą się nad LPP – powiedział w środę podczas wideokonferencji dla dziennikarzy Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes polskiej odzieżowej grupy notowanej na warszawskiej giełdzie.

Przed godziną 13-tą akcje LPP tanieją o 5,3 proc. do 13670 zł.

W taki sposób rozpoczął omawianie danych finansowych właściciela marki Reserved czy Sinsay za II kwartał i pierwsze półrocze roku obrachunkowego (grupa kończy go w lipcu).

Był to okres dużych wzrostów. W II kw. LPP miało 3,64 mld zł przychodu (wzrost o 71 proc. rok do roku), z czego 793 mln zł przyniosły sklepy internetowe (wzrost o 27,7 proc. rok do roku), a gros tradycyjna sieć sklepów detalicznych w kraju i za granicą. EBITDA grupy wyniosła 863,8 mln zł, prawie trzy razy tyle co rok wcześniej, a zysk operacyjny 595 mln zł (32,3 mln zł w II kw. 2020 r.). Na czysto zarobiła 459,1 mln zł (30,6 mln zł rok wcześniej).

- Byliśmy po momencie lockdownu z pierwszego kwartału. Sklepy zostały otwarte i widać to po dużym wzroście – komentował Lutkiewicz.

- Towar, który sprzedawaliśmy kupowany był w 2020 r., w roku pandemicznym, a wynegocjowane wtedy ceny były bardzo korzystne, co pozwoliło na wypracowanie wysokich marż. Z łatwością przewieźliśmy też towar do magazynów i mogliśmy zatowarować sklepy – tłumaczył wiceprezes.

Według niego firma czuje się jak na rollercoasterze. - Przed nami kolejny dołek. Widzimy powiększające się opóźnienia w transporcie morskim z Azji. Notujemy w tej chwili trzytygodniowe opóźnienia w dostawach. Duże zapotrzebowanie na towar sprawia, że nie radzi sobie także kolej. Szlaki komunikacyjne zatkały się – powiedział Przemysław Lutkiewicz.

- Kolejne miesiące, kwartały, przyszły rok mogą być trudniejsze niż to, co widać w wynikach II kwartału - dodał.

Choć trzeci kwartał zaczął bardzo dobrze, to kolejne miesiące przyniosły osłabienie wzrostów przychodów – mówił wiceprezes. – Sierpień przyniósł efekt „back to school”, niektórzy mówią że nawet zdwojony, ponieważ część osób wstrzymała się z zakupami w 2020 roku. Potem zaczęło się robić gorzej. We wrześniu dynamika była mniejsza i październik też przyniósł osłabienie popytu – powiedział wiceprezes LPP.

Nowy cykl redakcyjny

Rowerowa Koalicja
Rzeczpospolitej

Czytaj więcej

Pytany co oznacza sformułowanie „czarne chmury nad LPP” dla wyników grupy w kolejnych kwartałach i roku powiedział: - Marże w przyszłym roku mogą być niższe – pokazują wstępne dane. Zamówienia na wiosnę-lato składane są w wyższych cenach. Ciągle niepokoi nas opóźnianie transportu towaru. Kontenery ze strojami kąpielowymi zamówionymi na lipiec przypłynęły do nas we wrześniu – mówił wiceprezes. Według niego ze względu na opóźnienia w sklepach z opóźnieniem wobec planu pojawią się ciepłe okrycia.

Marża brutto na sprzedaży Grupy LPP w II kw. br. wyniosła 55,4 proc. (wzrost o 7,8 pkt. proc.), a w całym półroczu 55 proc. (poprawa o 7,7 pkt. proc. rok do roku).

Ze słów Lutkiewicza i Moniki Wszeborowskiej, rzeczniczki grupy wynika, że gdańska firma zaczyna silniej konkurować z markami specjalizującymi się w sprzedaży odzieży i akcesoriów dla małych dzieci, takich jak CDRL.

- Zaczynamy konkurować. Widzimy nowe możliwości sprzedażowe i chcemy odpowiedzieć klientom na rosnący popyt z ich strony – powiedział Lutkiewicz pytany czy można mówić o konkurencji z CDRL i innymi firmami tego typu.

Jak powiedziała Wszeborowska, marka Reserved wprowadziła zmiany w kolekcjach, m.in. w kolekcjach dla dzieci do 12 miesiąca życia. Obecnie w asortymencie dominują body, ale firma chce zwiększyć asortyment, w tym o akcesoria niemowlęce. Ma w ofercie także kolekcje dedykowane kobietom w ciąży.

Kierunkiem, w którym podążać będzie Reserved jest ponadto tzw. „athleisure” – ubrania do uprawiania sportu i do relaksu, nie tylko w zaciszu domowym.

23 września po rocznym opóźnieniu z powodu pandemii LPP weszło na kolejny rynek na Bałkanach – do Macedonii Północnej. Otworzy tam niedługo kolejnych 5 sklepów każdej z marek w mieście Skopie.

Według Wszeborowskiej, marki grupy na Bałkanach dobrze się przyjmują i charakteryzuje je duża dynamika wzrostu.

Sklepy internetowe LPP także są obecne na coraz większej liczbie rynków. Ostatni to Bułgaria.

Jak powiedział Przemysław Lutkiewicz, polski rynek w e-commerce jest coraz bardziej nasycony.

W ciągu sześciu miesięcy grupa wypracowała 5,99 mld zł przychodu, o 81 proc. więcej niż przed rokiem.

Grupa nie podaje już danych w ujęciu like for like dla sieci sklepów. Przemysław Lutkiewicz podał jednak, że w I półroczu br. odnotowała „silne jednocyfrowe wzrosty” w porównaniu z pierwszym półroczem 2019 r.

W końcu lipca grupa prowadziła w sumie 2021 sklepów o powierzchni 1,61 mln m kw. w 25 krajach (wzrost o 23,9 proc. rok do roku). On-line działała na 28 rynkach. Rynki off-line i on-line nie zawsze się pokrywają. W sumie grupa była obecna w lipcu na 38 rynkach.

Podtrzymane plany na ten rok zakładają wzrost powierzchni do ponad 1,82 mln m kw. (o 20 tys. więcej niż zakładał ostatnio plan), ponad 2,8 mld zł z e-commerce i dwucyfrowy wzrost obrotów ogółem. Poprawić ma się marża operacyjna, a inwestycje (CAPEX) wynieść 1,2 mld zł, z czego 0,95 mld zł na salony.

Wiceprezes podtrzymał też intencję wypłaty dywidendy w kolejnych latach.

Handel
Majówka 2025: Czy 1 i 3 maja sklepy będą otwarte? Gdzie zrobimy zakupy?
Handel
Online kupujemy szybciej i coraz więcej, sklepy przegrywają
Handel
Mniej przewozów kontenerów, mniej środków w funduszach
Handel
Czy 27 kwietnia to niedziela handlowa? Które sklepy będą otwarte?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel
Co dręczy polskiego konsumenta? Jeden czynnik jest najsilniejszy od dwóch lat
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne