Córka prezydenta Donald Trumpa chce się teraz skupić na pracy w Waszyngtonie.
W specjalnym oświadczeniu napisała, że po "17 miesiącach spędzonych w Waszyngtonie nie wiem, czy kiedykolwiek wrócę do biznesu, ale na razie chcę skupić się na pracy w Waszyngtonie" - informuje Bloomberg.
Agencja przypomina, że ostatnio sprzedaż ubrań sygnowanych przez Ivankę Trump nie szła najlepiej, a ze współpracy z nią wycofały się takie sieci handlowe jak Hudson's Bay Co, czy Nordstrom, co wywołało gniewne tweety prezydenta Donalda Trumpa i oskarżenia o bojkot jej produktów. Sieci broniły się, że ich decyzja nie ma nic wspólnego z polityką, a wynika z kiepskich wyników sprzedaży.
Marka postanowiła więc postawić na sprzedaż internetową, ale bez większych sukcesów.
Według "The Wall Street Journal" sprzedaż internetowa marki Ivanki Trump na Amazon, Macy's, Bloomingdale's i Zappos spadła o niemal 45 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W zeszłym roku Ivanka Trump musiała się tłumaczyć z dwuznacznych powiązań z chińskim biznesem, a media zarzucały prezydentowi, że jego rygorystyczna polityka celna omija firmę jego córki.