Ten socjalistyczny prezydent oskarża Stany Zjednoczone o prowadzenie wojny ekonomicznej z jego krajem należącym do OPEC poprzez sankcje wobec sektora naftowego. Recesja trwa tam już szósty rok wraz z hiperinflacją, brakiem podstawowych towarów i emigracją milionów obywateli.
Odpowiadając na pytanie Reutera, czy używanie dolarów w transakcjach krajowych nie zwiększa nierówności między obywatelami mającymi dostęp do dewiz, a tymi, którzy nie mają takiego dostępu Maduro odpowiedział, że ta zmiana „dostarczyła tlenu” gospodarce. — Jestem świadomy, że z tego powodu dojdzie do nierówności. Mamy gospodarkę ruchu oporu w sytuacji wojny ekonomicznej — powiedział na konferencji prasowej rzadko organizowanej dla dziennikarzy zagranicznych.