Peter Altmaier, minister ds. gospodarki i energetyki, zakomunikował, że niemiecka gospodarka poradziła sobie lepiej z konsekwencjami lockdownu niż przewidywano. Największy partner handlowy Polski oczekuje już tylko 5,8-proc. spadku PKB w 2020 r. Eksperci zakładali, że spadek przekroczy 6,3 proc. – Recesja w pierwszej połowie roku była mniej dotkliwa, niż się spodziewaliśmy – mówił Altmaier na konferencji prasowej.
Względny sukces osiągnięto dzięki szybkiemu wdrożeniu kosztownej tarczy antykryzysowej. Niemcom udało się dzięki olbrzymim nakładom finansowym uniknąć zwolnień grupowych i związanego z tym wzrostu bezrobocia. Budżet niemiecki wydał już na wsparcie rynku pracy w kryzysie pandemicznym 12 mld euro. Eksperci są zdania, że do końca roku ta kwota może wzrosnąć nawet do 30 mld euro.