Trzy przypadki zgonów z powodu koronawirusa we Włoszech skłoniły włoskie władze do zamknięcia 10 miejscowości na północy kraju i odwołania zajęć szkolnych oraz imprez publicznych (w tym meczów ligowych i karnawału w Wenecji). Do zachorowań doszło w Lombardii i regionie Veneto, czyli w prowincjach odpowiadających za 30 proc. włoskiego PKB. Obawy przed dalszym rozprzestrzenianiem się epidemii sprawiły, że sesja na europejskich giełdach zaczynała się w poniedziałek od ostrych spadków. WIG 20 tracił rano 1,8 proc., brytyjski FTSE 100 spadał o 2 proc., niemiecki DAX o 2,5 proc. a francuski CAC 40 o 2,6 proc.