Mario Draghi nie zadzwonił do Polski. Raport bez konsultacji z krajami regionu

Recepta Maria Draghiego na uczynienie UE bardziej konkurencyjną nie była konsultowana z Polską. I wcale nie musi być dla nas korzystna.

Aktualizacja: 01.10.2024 06:24 Publikacja: 01.10.2024 04:34

Mario Draghi

Mario Draghi

Foto: Simon Wohlfahrt/Bloomberg

To, że na liście rozmówców Maria Draghiego nie było polskiego rządu, nie jest może szokujące. Bo nie ma tam żadnego z 27 rządów państw UE. Ale że wśród wymienionych 22 ekonomistów nie ma nikogo z Europy Środkowo-Wschodniej, podobnie zresztą jak na liście konsultowanych think tanków, budzi zdziwienie. Włoski ekonomista może oczywiście argumentować, że przecież konsultował się z licznymi instytucjami, które mają wiedzę o naszym regionie, jak bank światowy czy EBOR, czy też z federacjami biznesowymi gromadzącymi reprezentantów z różnych państw UE. Faktem pozostaje jednak, że szybkiego wzrostu gospodarczego Polski na tle UE w ostatnich dwóch dekadach nie uznał za intelektualnie ciekawy. A w każdym razie nie na tyle, żeby miało to być dla niego inspiracją dla rozważań o zwiększaniu konkurencyjności gospodarki europejskiej.

Pozostało 87% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Tusk podjął decyzję. Prezes GUS odwołany ze stanowiska