Reklama
Rozwiń

Polacy mocno przeszacowują poziom inflacji

70 proc. Polaków ocenia, że kondycja finansowa ich gospodarstw domowych pogorszyła się w ciągu ostatnich 12 miesięcy, a ponad 30 proc. określa tę zmianę jako znaczną.

Publikacja: 17.11.2022 03:00

Polacy mocno przeszacowują poziom inflacji

Foto: Adobe Stock

Takie wyniki przynosi badanie przeprowadzone przez Fundację Think! we współpracy z Fundacją Citi Handlowy im. Leopolda Kronenberga we wrześniu tego roku. W wynikach widać wyraźny pesymizm dotyczący finansów osobistych i poziomu inflacji w perspektywie najbliższych 3 i 12 miesięcy, szczególnie wśród badanych określających swoją sytuację jako dobrą lub raczej dobrą. Osoby, które uznają ją obecnie jako złą lub bardzo złą, spodziewają się poprawy w ciągu roku.

Polacy uważają, że poziom inflacji w naszym kraju jest bardzo wysoki, o czym świadczy prawie dwukrotne przeszacowywanie jej faktycznej wartości. Co piąty respondent wskazuje inflację jako wyłączny, a ponad połowa jako istotny powód pogorszenia sytuacji finansowej.

– Postrzeganie inflacji jako dużo wyższej nie powinno nas dziwić. Ponad 90 proc. Polaków zauważyło jej skutki już w lutym. Dziś wiemy, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 r. ceny wzrosły średnio o 13,3 proc. r./r., a inflacja we wrześniu osiągnęła poziom najwyższy od 25 lat. Rekordowy wzrost kosztów transportu, użytkowania mieszkania i żywności w istotny sposób odbił się na sytuacji finansowej polskich gospodarstw domowych. I chociaż odsetek Polaków, którzy odczuli skutki inflacji, nie zmienił się od lutego, to jednak wskutek kilkumiesięcznej ekspozycji na dużo wyższe ceny oraz obserwacji systematycznego spadku wysokości i wartości własnych oszczędności gospodarstwa domowe reagują dziś na inflację znacznie silniej niż pół roku wcześniej – mówi autorka raportu dr Katarzyna Sekścińska z Wydziału Psychologii Biznesu i Innowacji Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Czytaj więcej

Inflacja wciąż rośnie. NBP podał dane za październik

Rosnąca inflacja zrewidowała nasze plany zakupowe i zmieniła zwyczaje konsumenckie. Co drugi respondent planujący zakupy związane z remontem, doposażeniem lub kupnem mieszkania czy domu nie zrealizował ich. To samo dotyczyło co drugiego planu zakupu pojazdu czy wyjazdu na wakacje. Co trzeci z nas musiał zrezygnować z planów związanych ze zdrowiem i edukacją. Jeśli chodzi o zwyczaje konsumenckie, w największym stopniu ograniczyliśmy korzystanie z usług taksówkarskich, hotelarskich i restauracyjnych. Zrobiła tak około połowa badanych. Co trzeci ograniczył też wydatki na kulturę i edukację, a także na używki.

– Poza kategorią zdrowie inflacja w najmniejszym stopniu przyczyniła się do zmiany zwyczajów konsumenckich w zakresie zakupu żywności – niekupowanie na zapas i wybieranie tańszych zamienników – oraz korzystania z mediów. Dziwi fakt, że te ostatnie ograniczyło tylko 20 proc. Polaków, podczas gdy ceny prądu, wody i gazu mają nadal rosnąć. Jednocześnie niemal 80 proc. z nas deklaruje, że zmiany ich zwyczajów konsumenckich będą długotrwałe. Miejmy nadzieję, że wynika to nie tylko z konieczności ograniczenia wydatków, ale również rosnącej świadomości konsumenckiej – mówi Anna Bichta, prezes Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy Think!.

Gospodarka
Dlaczego Boże Narodzenie świętujemy akurat 25 grudnia?
Gospodarka
Wiceminister MSZ Finlandii: Jako sąsiad Rosji wiemy, że lepiej być gotowym
Gospodarka
W jakim stanie jest gospodarka Rosji? Złym, gorszym, coraz gorszym
Gospodarka
Czy polska prezydencja obudzi gospodarkę Europy
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Gospodarka
Ekonomiści o prognozach i wyzwaniach dla polskiej gospodarki. „Czasu już nie ma”
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku