Proszę nam opowiedzieć o zorganizowanym przez Krajową Izbę Gospodarczą spotkaniu z ambasadorami.
Dyplomatyczne Otwarcie Roku jest naszą cykliczną imprezą. W zeszłym roku ze względu na pandemię, siłą rzeczy musiało się odbyć w trybie on line. Teraz wróciliśmy do formuły stacjonarnej. W spotkaniu uczestniczą zawsze cztery środowiska. Mamy więc dyplomatów, czyli ambasadorów i radców handlowych, przedsiębiorców, przedstawicieli administracji państwowej tych resortów, które zajmują się kontaktami gospodarczymi i wreszcie samorządowców, szczególnie z tych regionów, które są zainteresowane promowaniem siebie i lokalnych firm na rynkach zagranicznych.
W tegorocznym spotkaniu wzięło udział prawie 400 osób. Byli przedstawiciele ponad 50 ambasad, także tych, które w swojej jurysdykcji maję Polskę, ale siedzibę na przykład w Berlinie. Gościliśmy ministrów i wiceministrów, przedstawicieli kancelarii prezydenta i premiera oraz siedem regionów, które zaprezentowały swój potencjał gospodarczy. Ze względów pandemicznych mało jest dziś kontaktów osobistych, odniosłem więc wrażenie, że środowisko bardzo potrzebuje takich spotkań. Otrzymuję pozytywne opinie na temat tegorocznego DOR-u i cieszę się, że mogliśmy wyjść naprzeciw takim oczekiwaniom. Dyskusje przeciągnęły się do późna w nocy.
Współpraca biznesu z zagranicą to nie jest tylko sprawa techniczna eksportu, importu, inwestycji. Śmiem twierdzić, że ma ona charakter cywilizacyjny. Wymaga znajomości innych rynków, kultur, języków, zrozumienia innych sposobów myślenia. Rozwój takiej współpracy ma więc także wymiar łagodzący napięcia miedzy krajami. Oczywiście nie wszystkie. Wiemy co dzieje się u niektórych sąsiadów, ale im więcej ludzie ze sobą rozmawiają, rozumieją się i mają wspólne interesy, tym skuteczniej łagodzi to ewentualne konflikty. Dlatego KIG od początku swojego istnienia jako obszar strategiczny wyznaczyła wspieranie polskich przedsiębiorców w kontaktach z partnerami zagranicznymi. We wszelkich relacjach: eksportowych, importowych, inwestycyjnych. Poza dyplomatycznym otwarciem roku robimy dziesiątki spotkań o podobnym charakterze.
Co pokazało tegoroczne dyplomatyczne otwarcie roku? Jak Polska jest odbierana za granicą?