Białoruś ma problem: inwestorzy odpływają

W opanowanym przez reżim europejskim kraju pozostają już tylko Chińczycy zapełniający sklepy swoimi towarami.

Aktualizacja: 15.02.2021 14:17 Publikacja: 15.02.2021 11:09

Aleksandr Łukaszenka

Aleksandr Łukaszenka

Foto: AFP

Charakterystyczna dziś dla Białorusi wysoka niepewność polityczna i gospodarcza odstrasza inwestorów zagranicznych. Nie chcą ryzykować swoich pieniędzy, pisze portal naviny.by.

Inwestycje w środki trwałe na koniec 2020 roku zmniejszyły się o 6,8 proc. Jedną z przyczyn ujemnej dynamiki było zachowanie inwestorów zagranicznych, którzy o blisko połowę (45,9 proc.) ograniczyli swoje inwestycje na Białorusi. Jeszcze bardziej - o blisko 56 proc. zmniejszyły się kredyty banków zagranicznych przeznaczone na finansowanie inwestycji białoruskich firm w środki trwałe. Nie brakuje przykładów, że zachodni inwestorzy rezygnują z białoruskiego rynku, na rzecz krajów demokratycznych. EPAM, największy pracodawca dla białoruskich informatyków (z siedzibą w USA), ogłosił otwarcie dużego biura na Litwie, choć wcześniej wolał zatrudniać na Białorusi.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (nawet do -40%!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Gospodarka
Upadek człowieka, który stworzył forum w Davos
Gospodarka
Niemcy – militarny kolos na (jeszcze) glinianych nogach
Gospodarka
Od czerwca nowe warunki handlu UE z Ukrainą. Jak się zmienią?
Materiał Promocyjny
Zakaz fajerwerków to straty dla gospodarki i zagrożenie bezpieczeństwa
Gospodarka
Bruksela chce rozmawiać z Waszyngtonem o cłach. Proponuje rozwiązanie
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku