Zdecydowany werdykt polskiego TK, uznający nielegalność niektórych przepisów unijnego traktatu, to pierwszy taki przypadek w historii UE. Bruksela wydała w tej sprawie w czwartek wieczorem komunikat. — Dzisiejsze ustne orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego budzi poważne obawy dotyczące prymatu prawa unijnego i autorytetu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Komisja podtrzymuje i potwierdza podstawowe zasady porządku prawnego Unii, a mianowicie: prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym i wszystkie decyzje Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości są wiążące dla wszystkich organów władzy państw członkowskich, w tym sądów krajowych — brzmi fragment komunikatu. Jak powiedział Didier Reynders, komisarz ds. sprawiedliwości, KE nie zawaha się użyć wszystkich dostępnych instrumentów w reakcji na działania, które podważają fundamenty UE. W tym kontekście wymienił zarówno trwające negocjacje nad Krajowym Planem Odbudowy, jak i tzw. mechanizm warunkowości.