Aktualizacja: 12.03.2019 16:55 Publikacja: 12.03.2019 16:55
Foto: Bloomberg
Sesyjne maksimum na indeksie WIG20 wyniosło we wtorek 2319 pkt. Zostało ustanowione w pierwszych minutach handlu i niestety to tyle, jeśli chodzi o potencjał popytu w segmencie blue chips. W kolejnych godzinach indeks żółwim tempem osuwał się pod własnym ciężarem, w ślad za zagranicznymi indeksami. O ile bowiem DAX, CAC40, BUX zaczęły dzień na plusie, to około godziny 13.00 były już pod kreską. WIG20 też znalazł się po czerwonej stronie, ale tylko na chwilę. Zrobił to tuż przed 16-stą osiągając sesyjne minimum 2298 pkt. I w tym momencie zadziałały dwa czynniki, które pomogły zakończyć mu ostatnią sesję pozytywnym akcentem. Pierwszy to wzrostowe otwarcie handlu na Wall Street. Kiedy my zaczynaliśmy fixing na zamknięcie S&P500 rósł o 0,5 proc. do 2795 pkt. Na horyzoncie znów pojawił się opór 2800 pkt, którego pokonanie powinno otworzyć amerykańskiemu rynkowi powrót na szczyt wszech czasów. Drugi czynnik, bardziej techniczny, to bliskość okrągłego wsparcia 2300 pkt, które mogło zainicjować spekulacyjne odbicie. Efekt końcowy dla segmentu dużych spółek był taki, że WIG20 wzrósł ostatecznie o 0,4 proc. do 2310 pkt. Trzeci dzień z rzędu udało się obronić wspomniane wsparcie, ale skala odbicia wciąż jest niewielka.
Atmosfera na rynkach w ostatnich dniach wyraźnie zgęstniała, a zyski zrealizować dość łatwo.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy.
WIG20 stracił w czwartek 0,8 proc. i wrócił tym samym w okolice 2600 pkt. Wciąż jednak za wcześniej jest na to, by mówić o zmianie trendu.
Rynki na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie koalicji z lewicą lub wystraszyć dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Rynki na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie koalicji z lewicą lub wystraszyć dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Ekonomiści „od zawsze” wytykają negatywne konsekwencje upolitycznienia spółek Skarbu Państwa i samorządowych. Zmiana politycznego DNA w nadzorze właścicielskim jest trudna. Ale skoro genetycy potrafią to zrobić nawet z ludzkim DNA, może i tu się uda?
Uczestnicy Europejskiego Forum Rynków Kapitałowych debatowali w gmachu warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, jak zapewnić im szybszy rozwój.
Inwestorzy w Warszawie po sześciu wzrostowych sesjach z rzędu indeksu WIG20 przystąpili do realizacji zysków wykorzystując korektę na pozostałych rynkach akcji.
Czy koniunktura na krajowym rynku akcji będzie w 2025 r. łaskawa i pozwoli inwestorom zarobić? Eksperci kilku czołowych biur maklerskich przedstawili strategie inwestycyjne na 2025 rok, wskazując jednocześnie faworytów wśród krajowych spółek.
Polska traci ponad 20 mld rocznie na wykluczaniu osób LGBT. A tolerancja się opłaca, bo firmy bardziej przyjazne mają lepsze wyniki finansowe – tak wynika z raportu organizacji Open for Business. Społeczność czeka na ustawę o związkach partnerskich.
Uważany za sygnalistę rynku kapitałowego Nathaniel Anderson ogłosił zamknięcie Hindenburg Research, firmy, która w 2024 r. doprowadziła do krachu na akcjach LPP. Dlaczego to robi i co zamierza?
Wzrost zysków na akcję prawdopodobnie był w czwartym kwartale najwyższy od trzech lat. Przy spodziewanej dwucyfrowej poprawie tego wskaźnika łatwo jest jednak o rozczarowania wśród inwestorów. Szczególnie że sytuacja na rynkach jest ostatnio dosyć nerwowa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas