Od samego początku sesji inwestorzy nie mieli złudzeń, że wyjście nad kreskę będzie trudne. WIG20 chwilę po starcie spadał o 1,3 proc. Ostatecznie zamknął się jednak na poziomie 1952 pkt., co oznacza spadek o 1,18 proc.
Indeks został zdołowany przez CD Projekt. Notowania spółki w pewnym momencie spadały nawet o ponad 20 proc. Jednak podaż nieco odpuściła i ostatecznie akcje staniały o 12 proc., do 271 zł. Za tąpnięciem notowań stoi informacja o usunięciu do odwołania cyfrowej wersji gry Cyberpunk 2077 ze sprzedaży z PlayStation Store. Adam Kiciński, prezes CD Projektu, podkreślił jednak, że wstrzymanie ma charakter tymczasowy. CD Projekt był liderem spadków wśród spółek z głównego parkietu GPW. Najmocniej w gronie blue chips wzrosły notowania Dino, o ponad 3 proc.