Piątkowa sesja na Wall Street zakończył się na minusach. Dow Jones i S&P500 spadły po około 0,7 proc., a indeks technologiczny stracił 0,8 proc. Po niskim otwarciu, indeksy nie zdołały już do końca sesji odrobić strat.
Rynki w Azji rozpoczęły tydzień na zielono. Japoński Nikkei wzrósł o 0,6 proc., Hang Seng zyskał 0,5 proc., a tylko Shanghai B-Shares stracił symbolicznie 0,1 proc. Kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy wystartowały na plusach około 0,5 proc.
Przed sesją na GPW inwestorzy poznali już indeks cen hurtowników w Niemczech za styczeń. Licząc miesiąc do miesiąca indeks wzrósł o 1,2 proc., a ostatnio wyniósł 0,0 proc. Natomiast rok do roku indeks wzrósł o 3,0 proc., czyli tyle samo co ostatnio.
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne jest bardzo skromne i będzie dotyczyło tylko Polski. O godz. 14 Narodowy Bank Polski opublikuje bilans płatniczy za grudzień a GUS podane dane o obrotach handlu zagranicznego w okresie styczeń-grudzień 2011 r.
Z punktu widzenia całego tygodnia dla rynku akcji istotny wtorek kiedy inwestorzy poznają sprzedaż detaliczną USA za styczeń i środa, kiedy zostanie opublikowana produkcja przemysłowa USA za ten sam okres. Natomiast dla złotego może mieć znaczenie piątkowy odczyt produkcji przemysłowej Polski za styczeń.