Na otwarciu WIG20 sięgnął nawet 1800 pkt. To w tym miejscu zatrzymała się wyprzedaż dużych spółek w poniedziałek. Wtorek przyniósł jednak kontynuację przeceny, która doprowadziła WIG20 do około 1770 pkt. W środę WIG20 podjął starania odrobienia strat, jednak zrobił to w kiepskim stylu. Mimo świetnych nastrojów na innych rynkach WIG20 zakończył dzień sporo poniżej poziomów maksymalnych. Dziś WIG20 stara się kontynuować wczorajsze odreagowanie, jednak znów ma kłopoty z utrzymaniem wysokich poziomów. Znowu silne są spółki energetyczne, jak PGE. Dołączył do niej Tauron, który w czwartek zaliczyły silną przecenę. Zyskują także banki. Grono hamulcowych jest bardzo wąskie i składa się z PGNiG oraz KGHM, któremu najwyraźniej szkodzi przecena miedzi. Zniżki obu spółek są jednak bardzo skromne. Środa była bardzo udana dla małych i średnich spółek. Indeksy zyskały po ponad 1 proc. Dziś mWIG40 i sWIG80 zyskują po około 0,5 proc.