Po lekkim zawahaniu na starcie poniedziałkowej sesji krajowe indeksy szybko powróciły na wzrostową ścieżkę, będąc bardzo blisko ustanowienia nowych rekordów hossy. WIG20 finiszował ponad 0,8 proc. na plusie, a WIG zyskał nieco ponad 0,7 proc. Krajowy rynek akcji miał wsparcie w pozostałych europejskich parkietach, gdzie więcej do powiedzenia mieli kupujący. Tempo zwyżek w przypadku zdecydowanej większości indeksów nie było jednak zbyt okazałe, a aktywność handlujących była ograniczona z uwagi na nieobecność amerykańskich inwestorów, którzy mieli dzień wolny od handlu. Na wyraźnie większe zainteresowanie mogły liczyć akcje przedstawicieli europejskiego przemysłu zbrojeniowego, gdzie inwestorzy dostrzegli szansę w zapowiadanym zwiększeniu wydatków państwa Europy na obronność.

Czytaj więcej

Złoty łatwo się nie poddaje

JSW liderem zwyżek w indeksie WIG20

Na krajowym parkiecie większość spółek z WIG20 kontynuowała zeszłotygodniowe zwyżki. Liderem była JSW, notując efektowne ponad 7-proc. odbicie kursu. Pozytywnie wyróżniały się także walory Grupy Kęty i Pepco, będąc w czołówce najbardziej pożądanych firm. Do łask po piątkowej korekcie wróciły walory PZU, co przełożyło się na rekordową wycenę akcji ubezpieczyciela. Do zwyżek podłączyła się również większość banków wracając do formy po przecenie z końcówki minionego tygodnia. Z lepszych nastrojów nie skorzystali jedynie posiadacze akcji PKO BP i Orange, które finiszowały lekko pod kreską.

Nieco w tyle zostały spółki z szerokiego rynku, gdzie kupujący byli bardziej wybredni. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszyły się akcje spółek ukraińskich, które kolejną sesję z rzędu drożały nawet w dwucyfrowym tempie. Zwyżkom tym razem przewodziły papiery Coal Energy, Agrotonu, Milkilandu i Kernela.