Trudna sytuacja na rynku IPO. Jaki okaże się 2025 rok?

Biura maklerskie patrzą na nadchodzący rok z ostrożnym optymizmem. Mają nadzieję, że polski rynek pierwotny wreszcie podąży za Zachodem, gdzie ożywienie nabrało tempa.

Publikacja: 30.12.2024 05:27

Trudna sytuacja na rynku IPO. Jaki okaże się 2025 rok?

Foto: Fotorzepa/Cezary Piwowarski

Jedyną spółką, która zadebiutowała w 2024 r. na rynku głównym GPW i przeprowadziła ofertę publiczną, była Żabka (więcej w ramce). W sumie pojawiło się dziewięć firm, ale pozostała ósemka przeniosła się z NewConnect. W całej historii „małej giełdy” na ten krok zdecydowało się już równo 100 firm. W 2025 r. to grono się powiększy. Niestety, na nowych dużych debiutantów spoza NewConnect na GPW na razie nie ma co liczyć.

Ożywienie w Europie

Polskie statystyki ratuje tylko Żabka. Dane dla innych rynków wyglądają już lepiej. IV kwartał przewyższył trzy poprzednie pod względem liczby światowych IPO – wynika z najnowszego raportu EY. Wprawdzie statystyki za cały 2024 r. nie wyglądają imponująco, ale w dużej mierze to „wina” Chin. Po zaostrzeniu tamtejszych regulacji aktywność na chińskim rynku IPO mocno spadła. W sumie na świecie w 2024 r. odnotowano 1215 transakcji. To o 10 proc. mniej niż w 2023 r. oraz o 14 proc. mniej niż w 2022 r. Wartość IPO przekroczyła 121 mld USD, spadając rok do roku o 4 proc.

Indie są tegoroczym liderem pod względem liczby przeprowadzonych IPO, a Stany Zjednoczone pod względem wartości. Wsparciem dla rynku pierwotnego w USA jest bezprecendensowa fala zwyżek na rynku wtórnym. Wyceny aktywów na tamtejszej giełdzie są rekordowo wysokie, co zachęca właścicieli firm do plasowania ofert akcji. Z kolei w Azji i na Pacyfiku liczba IPO w 2024 r. spadła o 35 proc., a wypływy z ofert aż o 51 proc.

W ujęciu regionalnym to państwa położone w Europie, krajach Bliskiego Wschodu i Afryce zostały światowym liderem zarówno pod względem wolumenu, jak i wartości z 522 transakcjami i kwotą 53,2 mld USD. W tym regionie odnotowano aż sześć z dziesięciu największych tegorocznych debiutów.

– Rynek IPO w Europie stał się kluczowy nie tylko w regionie, ale i na świecie. Przewidywana jest kontynuacja aktywności w tym zakresie w 2025 r., wspierana przez reformy gospodarcze, zielone inicjatywy oraz przyjęcie Listing Act w Unii Europejskiej, ułatwiającego pozyskiwanie kapitału – mówi Katarzyna Thier-Kordusiak, partnerka EY. Dodaje, że znaczącą rolę odgrywają fundusze PE i VC, które w 2024 r. wsparły dziewięć z dziesięciu największych debiutów w Europie. – Choć proponowane przez nową administrację USA taryfy mogą wprowadzić wyzwania i zmienność na rynku – zaznacza Thier-Kordusiak.

Perspektywa GPW

W rozmowach z przedstawicielami domów maklerskich działających na krajowym rynku dominuje bardzo ostrożny optymizm. Zgodnie twierdzą, że IPO Żabki było mocnym akcentem, ale nie przyniosło niestety spodziewanego ożywienia. Podkreślają, że przygotowanie IPO wymaga od emitentów solidnego i starannego przygotowania merytorycznego, a od biura maklerskiego opracowania szeregu analiz i dokumentacji formalno-prawnej związanej z planowaną ofertą. – Biorąc pod uwagę te czynniki, procesy IPO są coraz bardziej pracochłonne i czasochłonne. Na ten moment jesteśmy w trakcie takich właśnie procesów przygotowawczych. O wyborze strategii dystrybucji, wielkości oferty oraz rynku notowań będziemy decydować na dalszym etapie prac – informuje Agnieszka Wyszomirska, dyrektor wydziału obsługi emisji DM BOŚ. Z kolei Noble Securities informuje, że obecnie prowadzi kilka procesów na różnym etapie zaawansowania z podmiotami zainteresowanymi debiutem na rynku regulowanym. Są to przedstawiciele branży biotechnologicznej, medtech oraz fintechowej.

– W przypadku podmiotu o znaczącej wielkości rozmawiamy o debiucie na jednym z parkietów w Europie Zachodniej lub na GPW, a głównym determinantem wyboru rynku będzie prawdopodobieństwo osiągnięcia oczekiwanej wyceny i sukcesu oferty. Najbliższego okna emisyjnego spodziewamy się w czerwcu 2025 r., w przypadku większego IPO raczej celujemy w „2026 plus” – podsumowuje Magdalena Izdebska, zastępca dyrektora departamentu bankowości inwestycyjnej Noble Securities.

Obecnie na rynku głównym GPW notowanych jest 411 spółek, w tym 368 krajowych i 43 zagraniczne. Łączna kapitalizacja wszystkich wynosi 1,5 bln zł, w tym połowa przypada na firmy krajowe. Największe są PKO BP, Orlen, Santander, PZU i Dino.

Jedyną spółką, która zadebiutowała w 2024 r. na rynku głównym GPW i przeprowadziła ofertę publiczną, była Żabka (więcej w ramce). W sumie pojawiło się dziewięć firm, ale pozostała ósemka przeniosła się z NewConnect. W całej historii „małej giełdy” na ten krok zdecydowało się już równo 100 firm. W 2025 r. to grono się powiększy. Niestety, na nowych dużych debiutantów spoza NewConnect na GPW na razie nie ma co liczyć.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Giełda
Indeksy podnoszą się bez przekonania
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Giełda
Simple, Sygnity, a teraz przyszedł czas na Asseco. Jakie plany ma grupa TSS?
Giełda
Widmo kolejnej wojny handlowej straszy na giełdach
Giełda
Lekka korekta na koniec rewelacyjnego stycznia na GPW
Giełda
Polski informatyczny gigant ma nowego inwestora. Akcje drożeją na giełdzie