Aktualizacja: 17.11.2024 09:04 Publikacja: 02.10.2024 10:22
Foto: AdobeStock
Wczorajsza sesja na GPW to była prawdziwa huśtawka nastrojów, która jednak ostatecznie zakończyła się spadkami. Początek środowej sesji wskazuje, że niedźwiedzie mogą iść za ciosem. Jeszcze na samym starcie mieliśmy moment niezdecydowania, ale później do głosu doszli sprzedający spychając WIG20 na około 0,5 proc. pod kreskę i tym samym nasz główny indeks zjechał w okolice 2300 pkt.
Spadki zawitały wczoraj na Wall Street. Indeks S&P 500 stracił około 0,9 proc., a Nasdaq zniżkował o 1,5 proc. Wczorajszy dzień na rynkach generalnie jednak stał pod znakiem ucieczki od ryzykowanych aktywów. Inwestorzy nerwowo zareagowali na kolejne doniesienia z Bliskiego Wschodu, a także na słabsze dane z amerykańskiej gospodarki. - Całość przeceny została zrealizowana w pierwszych godzinach handlu, później rynek zachowywał się spokojnie. Drożały oczywiście spółki naftowe i energetyczne, przecena skupiła się na technologii – Dell, Palo Alto Networks, Nvidia, Intel, Micron, Servicenow traciły po 3-4 proc., niewiele mniej (odpowiednio 2,92 proc. oraz 2,91 proc.) Broadcom oraz Apple. Rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych przetestowały wczoraj poziom 3,70 proc., ale kurs EUR/USD osunął się bardzo znacząco, do okolic 1,1050 – wskazuje Kamil Cisowski, analityk DI Xelion.
Kursy akcji producentów szczepionek, firm medycznych i związanych z opieką zdrowotną spadały po informacji że sekretarzem Departamentu i Opieki Społecznej zostanie znany Robert F. Kennedy Jr. , który nie uznaje szczepionek
Przez długi czas wydawało się, że czwartkowa sesja przyniesie kontynuację przeceny na warszawskiej giełdzie. Nic z tych rzeczy. Górą były ostatecznie byki.
Kurs walorów spółki spada nawet o ponad 6 proc. i jest najniższy od dwóch miesięcy. To następstwo nie najlepszych nastrojów na rynku miedzi, srebra i złota. W tej sytuacji nic nie pomaga oczekiwana poprawa wyników koncernu za III kwartał.
Inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie chętnie pozbywają się akcji, co wpisuje się w negatywne nastroją panujące na pozostałych rynkach.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Przed amerykańską gospodarką rysują się dobre perspektywy, a spółki mają dalej poprawiać wyniki finansowe. Problemy mogą mieć jednak surowce.
Przez długi czas wydawało się, że czwartkowa sesja przyniesie kontynuację przeceny na warszawskiej giełdzie. Nic z tych rzeczy. Górą były ostatecznie byki.
Para EUR/USD obroniła poziom 1,05. To z kolei pomogło notowaniom złotego.
WIG20 stracił w październiku prawie 5 proc. Tym samym listopad rozpocznie z okolic 2200 pkt. Czy bykom uda się utrzymać ten poziom?
Udany początek dnia na GPW. WIG20 w pierwszej części sesji rósł ponad 1 proc. Czy byki dowiozą zwycięstwo do końca?
Dolar powyżej 4 zł, euro przy 4,35, frank w okolicach 4,63 zł – to nie był udany tydzień dla złotego.
WIG20 znów mierzy się z presją podaży. Czy byki będą w stanie wyprowadzić kontrę?
Dzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od wzrostów. Czy byki będą w stanie pójść za ciosem?
WIG20 piątkową sesję zamknął 2 proc. pod kreską. Oznacza to, że notowania zakończył poniżej poziomu 2300 pkt. Byki znów są więc w opałach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas