Zagadkowe straty na rynkach rozwiniętych

W tym roku indeksy akcji rynków rozwiniętych osiągnęły stopy zwrotu od kilku do kilkunastu procent. Ale nie wszystkie fundusze na tym skorzystały.

Publikacja: 31.07.2024 04:30

Zagadkowe straty na rynkach rozwiniętych

Foto: AdobeStock

Globalna hossa, która w ostatnim czasie złapała zadyszkę, nie zdążyła jeszcze ozłocić wszystkich. Spory zawód może nawet czuć część inwestorów, którą skusiły modnie brzmiące nazwy, kojarzone z nowoczesnymi gałęziami gospodarki.

Globalne wpadki

Fundusze akcji amerykańskich i - szerzej - rynków rozwiniętych w ostatnich kilkunastu miesiącach stały się synonimem zysków. Pierwsze jak dotąd (na dzień 26.07) zarobiły w tym roku średnio po ponad 11 proc., drugie zaś wypracowały przeciętnie po niemal 8 proc. W horyzoncie 12 miesięcy wyniki te są zwykle po około 4 pkt proc. wyższe. Mogłoby się zatem wydawać, że taka siła rynku przysporzyła korzyści wszystkim, ale nic bardziej mylnego.

Czytaj więcej

Na GPW wakacje i wyczekiwanie

Okazuje się, że w obu grupach znajdą się produkty, które po blisko siedmiu miesiącach tego roku są na minusie, nawet jeśli ze świecą szukać indeksu akcji z rynków rozwiniętych, który by tłumaczył tak liche wyniki. Fundusze, które w tym roku zawodzą, a jednocześnie operują na szeroko rozumianym Zachodzie, to Skarbiec Top Brands (minus 4,37 proc. od początku roku i blisko 10 proc. straty w ciągu ostatniego miesiąca), Santander Prestiż Akcji Amerykańskich (3,68 proc. pod kreską po prawie siedmiu miesiącach) oraz Ipopema Globalnych Megatrendów, który od początku roku stracił 1,74 proc. Zarządzający Skarbca TFI i Ipopemy TFI jak na razie nie chcą tłumaczyć tych "osiągnięć". Według danych z końca marca największą pozycją subfunduszu Skarbca TFI była Meta Platforms, właściciel m.in. Facebooka, a dalej Duolingo i Amazon. Fundusz Ipopemy TFI nastawiony jest mocniej na nowoczesne technologie energetyczne. Z kolei eksperci Santandera TFI wskazują, że wspomniany fundusz działa według formuły master–feeder, inwestując w Santander GO North American Equity, a krajowy oddział "zarządza w nim tylko płynnością i ryzykiem walutowym". Odpowiedzialni za fundusz źródłowy w najnowszym komentarzu do wyników wskazują m.in., że koncentrują się na ocenie perspektyw spółek w horyzoncie pięcioletnim i "posiadaniu portfela unikalnych spółek o silnej, trwałej przewadze konkurencyjnej, których wartość rynkowa może (...) znacznie wzrosnąć z przyczyn fundamentalnych."

Ale niesmak może czuć nie tylko część klientów krajowych TFI. Słynny ARK Innovation ETF, zarządzany przez Cathie Wood, notuje w tym roku stratę rzędu 12,3 proc. Aktywa funduszu w tym roku zmalały z 9 do 6 mld dolarów. W szczytowym momencie Wood miała do dyspozycji nawet 50 mld dolarów.

Obecnie numerem jeden w funduszu jest Tesla, której akcje zajmują 14,2 proc. aktywów ARK. Firmę, która od początku roku notuje około 7-proc. zniżkę, znajdziemy także w portfelach krajowych funduszy, w tym w Ipopemie Globalnych Megatrendów, choć na dalszej pozycji, z udziałem 3,54 proc. w aktywach wg danych na koniec czerwca. Najmocniej - jak wskazują dane z końca marca - z krajowych funduszy w Teslę zaangażowany jest Skarbiec Spółek Wzrostowych, który jest w tym roku 4 pkt proc. powyżej średniej w swojej grupie.

Turcja wciąż na czele

Na krajowym rynku znajdziemy w tym roku słabsze fundusze akcji od wspomnianej trójki. Najgorzej z 14,2-proc. stratą prezentuje się Rockbridge Neo Akcji Ameryki Łacińskiej, ale to fundusz z aktywami poniżej 1 mln zł. Ponad 8-proc. spadek notuje z kolei inPZU Akcje Sektora Zielonej Energii. Na ogół fundusze akcji po ośmiu miesiącach tego roku dały zarobić uczestnikom. Pozycji lidera przez większość czasu nie oddaje - Investor Turcja, który dociągnął już do 33,5-proc. zysku. 8 pkt proc. mniej przyniósł Allianz India Equity. Pierwszy fundusz polskich akcji w zestawieniu pojawia się na miejscu dziesiątym i jest to PZU Akcji Małych i Średnich Spółek z prawie 16-proc. zyskiem wobec średniej 10,18 proc. w grupie produktów inwestujących w drugą i trzecią linię polskich firm. Fundusze akcji polskich uniwersalne są przeciętnie o 3,4 pkt proc. od nich słabsze.

Globalna hossa, która w ostatnim czasie złapała zadyszkę, nie zdążyła jeszcze ozłocić wszystkich. Spory zawód może nawet czuć część inwestorów, którą skusiły modnie brzmiące nazwy, kojarzone z nowoczesnymi gałęziami gospodarki.

Globalne wpadki

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Byki nieśmiało pokazują rogi
Giełda
Czy to początek drugiej fali wyprzedaży?
Giełda
Dramat na Wall Street: Nvidia straciła 279 mld dol. Ostra przecena w USA i w Azji
Giełda
Kolor czerwony wraca na GPW
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Giełda
Indeksy w Warszawie dostały skrzydeł
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki