O ile jeszcze w ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami mocniejszych ruchów na GPW, tak ten, jak na razie, upływa w zdecydowanie spokojniejszej atmosferze. Podjęciu większej aktywności nie sprzyja okres wakacyjny na warszawskim parkiecie. Inna sprawa, że to co najlepsze, przynajmniej jeśli chodzi o sferę makro wciąż jest jeszcze przed nami.
Wtorkowa sesja na GPW rozpoczęła się od niewielkich wzrostów. Ani popyt, ani podaż nie mają pomysłu jak przejąć inicjatywę. Po godzinie handlu WIG20 zyskiwał 0,1 proc. i na razie wciąż broni poziomu 2400 pkt. Niewielkie wzrosty na początku dnia widoczne były także w Niemczech oraz we Francji. DAX rósł 0,2 proc., zaś CAC40 zyskiwał 0,3 proc.