Aktualizacja: 07.05.2025 11:08 Publikacja: 12.10.2023 17:22
Foto: AdobeStock
Cztery wzrostowe sesje z rzędu, po których zaczęto mówić o początku nowego impulsu rynkowego na GPW, to na razie wszystko na co było stać byki. W czwartek znalazły się one w defensywie. Chociaż widać było przewagę koloru czerwonego, to scenariusza, który zakłada nową falę wzrostową na warszawskim parkiecie nie należy jeszcze wyrzucać do kosza.
Jeszcze przed rozpoczęciem notowań eksperci byli zgodni: najważniejszym jej punktem będzie odczyt dotyczący inflacji w Stanach Zjednoczonych. I faktycznie tak było. Dlatego opis wydarzeń rynkowych przed tą publikacją można skrócić do jednego zdania. WIG20 przez kilka godzin oscylował przy poziomie zamknięcia z środy. Prawdziwa zabawa zaczęła się po południu. Dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych okazały się jednak nieco wyższe od prognoz. To po raz kolejny przywołało dyskusję o tym, co może zrobić w listopadzie Fed i wsparło dolara. Taka mieszanka naszemu rynkowi odbiła się czkawką.
Choć na większości europejskich rynków jest dziś w miarę spokojnie, to na krajowych inwestorów najwyraźniej padł...
W pierwszym kwartale w Europie przeprowadzono więcej IPO niż rok temu. W statystykach mocno zaznaczyła się polsk...
Krajowe indeksy, mimo przewagi optymistycznych nastrojów na europejskich rynkach akcji, poddały się korekcie odd...
Po jednym dniu przerwy krajowy rynek wraca do handlu z byczym nastawieniem.
Mamy rekordy na warszawskiej giełdzie, niedługo zaczną spadać stopy procentowe. To jest dobry czas, aby zainwest...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas