O ile w styczniu kapitalizacja indyjskiego rynku akcji dochodziła do 3,4 bln dol., to w poniedziałek spadła do 3,2 bln dol. i stała się mniejsza od wartości rynku francuskiego. Od zajmującego siódmą pozycję rynku brytyjskiego Indie dzieliło nieco ponad 100 mld dol. S&P CNX Nifty, indeks dużych spółek z giełdy indyjskiej, stracił już ponad 2 proc. od początku roku, a według danych firmy EPFR Global inwestorzy wycofali w tym czasie z funduszy inwestujących na giełdzie w Mumbaju 3,8 mld dol. netto. Były to największe odpływy kapitału spośród wszystkich giełd azjatyckich.
Odwracanie się inwestorów od giełdy w Mumbaju jest spowodowane głównie problemami spółek z Adani Group, holdingu miliardera Gautama Adaniego. Majątek Adaniego spadł od początku roku o 61 mld dol., do 59 mld dol. Na liście miliarderów Bloomberga spadł on w ciągu nieco ponad tygodnia z miejsca trzeciego na 21. (w zeszłym roku przez pewien czas Adani był nawet na drugim miejscu, wyprzedzając Jeffa Bezosa). Akcje Adani Enterprises, głównej spółki jego holdingu, straciły 54 proc., odkąd 24 stycznia amerykańska firma Hindenburg Research opublikowała raport, w którym wskazała m.in., że ceny papierów firm z Adani Group były przez wiele lat „pompowane” przez siatkę spółek z rajów podatkowych powiązaną z rodziną Adanich. Skandal wywołany przez ten raport zmusił Adani Group m.in. do odwołania wtórnej oferty akcji wartej 2,5 mld dol.
Czytaj więcej
Czy działalność indyjskiego magnata biznesowego będącego do niedawna numerem trzy w rankingach globalnych miliarderów była „największym korporacyjnym przekrętem w historii”? Na to wskazuje raport amerykańskiej firmy Hindenburg Research.
W raporcie Hindenburg Research stwierdzono, że działalność Adani Group to „największy korporacyjny przekręt w historii”. Holding Adaniego opublikował natomiast własny raport mówiący, że te oskarżenia są bezpodstawne i stanowią „atak na Indie”. Jak na razie inwestorzy wierzą jednak bardziej Hindenburg Research.
Gautam Adani (ur. 1962 r.) zaczął budować swój holding w 1988 r. Był on najbogatszym miliarderem z rynków wschodzących, a jego fortuna rosła w niewiarygodnym tempie. Na początku 2023 r. sięgała ona około 120 mld dol., a przez poprzednie trzy lata powiększył on ją aż o 100 mld dol. Taki skok wartości majątku był możliwy dzięki dużym zwyżkom cen akcji siedmiu spółek z jego grupy. Średnio zyskały one w tym okresie 819 proc. Te zwyżki wydały się analitykom Hindenburg Research podejrzane. Wyceny spółek Adaniego też były zadziwiająco wysokie. Współczynnik c/z sięgał aż 831 w przypadku Adani Total Gas. Spółki z Adani Group są przy tym mocno zadłużone, a zastawem pod pożyczki często są ich akcje. W sierpniu 2022 r. firma badawcza CreditSights, należąca do grupy Fitch, ostrzegała w swoim raporcie, że spółki z Adani Group są nadmiernie zlewarowane i może to doprowadzić do „załamania imperium Adaniego”.