WIG20 wystartował na plusie

Kolor zielony zagościł w Warszawie. Sytuacja na rynkach pozostaje jednak napięta.

Publikacja: 21.12.2021 09:31

WIG20 wystartował na plusie

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Nastroje przed wtorkową sesją można określić jako mieszane. Z jednej strony na rynkach nadal mamy do czynienia ze sporą nerwowością, którą podsycają kolejne doniesienia na temat omikronu, ale także i problemy tureckiej liry. Z drugiej jednak strony Warszawa pokazała wczoraj moc. Otoczenie było wymagające, WIG20 spadał nawet ponad 2 proc., ale ostatecznie dzień zakończył jedynie na nieznacznym minusie. Czy jest to dobry prognostyk przed wtorkową sesją?

Na wstępie dzisiejszych notowań faktycznie mieliśmy do czynienia z atakiem byków. WIG20 zaraz po rozpoczęciu handlu zyskiwał około 0,7 proc. Biorąc jednak pod uwagę zmienne otoczenie, a także doświadczenia z wczorajszej sesji, należy zachować dużą ostrożność bo wiele może się jeszcze wydarzyć.

Kolor czerwony zagościł wczoraj znowu na Wall Street. Główne indeksy pospadały o ponad 1 proc. Poprawę nastrojów widać było za to na rynkach azjatyckich. Świetnie poradził sobie przede wszystkim Nikkei, który zyskał ponad 2 proc. Ponad 1 proc. na plusie przed końcówką notowań był także Hang Seng. Shanghai Composite zyskiwał 0,9 proc.

Kalendarz makroekonomiczny na dzisiaj raczej nie rozpieszcza. Na uwagę na pewno jednak zasługuje odczyt dotyczący sprzedaży detalicznej w Polsce. Oczywiście istotne mogą okazać się także kolejne informacje z frontu walki z omikronem i tego jak do tej walki podchodzą poszczególne kraje. Nie można zapominać także o temacie pakietu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych.

Na rynku walutowym początek dnia przynosi nieznaczne umocnienie złotego. Euro jest wyceniane na 4,62 zł, zaś dolar kosztuje 4,09 zł. Znowu dużo dzieje się na tureckiej lirze, która początkowo mocno zyskiwała na wartości, ale powoli znowu zaczyna przechodzić do defensywy.

Wczorajsze straty próbuje odrabiać ropa naftowa. Odmiana WTI walczy o powrót w okolice 70 USD za baryłkę.

Nastroje przed wtorkową sesją można określić jako mieszane. Z jednej strony na rynkach nadal mamy do czynienia ze sporą nerwowością, którą podsycają kolejne doniesienia na temat omikronu, ale także i problemy tureckiej liry. Z drugiej jednak strony Warszawa pokazała wczoraj moc. Otoczenie było wymagające, WIG20 spadał nawet ponad 2 proc., ale ostatecznie dzień zakończył jedynie na nieznacznym minusie. Czy jest to dobry prognostyk przed wtorkową sesją?

Na wstępie dzisiejszych notowań faktycznie mieliśmy do czynienia z atakiem byków. WIG20 zaraz po rozpoczęciu handlu zyskiwał około 0,7 proc. Biorąc jednak pod uwagę zmienne otoczenie, a także doświadczenia z wczorajszej sesji, należy zachować dużą ostrożność bo wiele może się jeszcze wydarzyć.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Giełda
Cień szansy dla WIG20
Giełda
Żabka mocno rozgrzała rynek. IPO już jest sukcesem
Giełda
Niedźwiedzie znów próbują zaatakować
Giełda
Szansa na przełom na warszawskiej giełdzie