Aktualizacja: 20.08.2021 09:18 Publikacja: 20.08.2021 09:17
Foto: Bloomberg
Wczorajsza sesja w Warszawie nie przebiegła po myśli kupujących. Główne indeksy traciły, jednak spadki dotknęły także zagraniczne benchmarki. Globalni inwestorzy pozbywali się akcji z powodu możliwości tzw. taperingu czyli ograniczenia skupu aktywów przez amerykański bank centralny, do którego może dojść już w tym roku. Ostatecznie WIG20 zakończył wczorajszą sesję spadkiem o 1,1 proc. Dziś natomiast początek sesji nie daje pewności, w którą stronę pójdzie indeks blue chips. Najmocniej w indeksie drożeje PGE, o 0,8 proc. Z kolei na dole tabeli znajduje się Dino, którego walory tanieją o 3,5 proc. Również WIG oscyluje w okolicy wczorajszego zamknięcia.
Po jednym dniu przerwy krajowy rynek wraca do handlu z byczym nastawieniem.
Mamy rekordy na warszawskiej giełdzie, niedługo zaczną spadać stopy procentowe. To jest dobry czas, aby zainwest...
Pierwsze godziny wtorkowej sesji w Europie mijają pod znakiem niewielkich wzrostów. Indeks polskich dużych spółe...
W tej dekadzie, do 31 grudnia 2030 r., WIG może dojść do 200 tys. pkt. Hossa na GPW miałaby podstawy fundamental...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogły kontynuować zeszłotygodniowe...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas