Grupa Lubawa oprócz sprzętu wojskowego, takiego jak kamizelki kuloodporne, systemy maskujące czy namioty, produkuje także banery i parasole reklamowe. Pierwsza fala wzrostu kursu ruszyła już we wtorek 2 września, gdy firma opublikowała dobre wyniki za pierwsze półrocze. – Spółka ma sprzyjające otoczenie inwestycyjne, bo klimat geopolityczny i wojna ukraińsko-rosyjska powodują wzrost obaw o bezpieczeństwo także w Polsce. To, co spółce rok temu zaszkodziło, czyli opóźnienie realizacji kontraktów wojskowych mające ratować budżet kraju, teraz nie jest zagrożeniem – mówi Tomasz Sokołowski, analityk DM?BZ?WBK. – Wręcz przeciwnie, teraz prawdopodobnie modernizacja polskiego wojska mocno przyspieszy. Być może rynek liczy, że Lubawa będzie mogła na tym skorzystać.
W pierwszym półroczu jednostkowo Lubawa zanotowała stratę, ale biznes wojskowy rozkręca się w III i IV kwartale. – Pozostałe segmenty grupy mają się dobrze i inwestorzy mogą mieć podstawy ku temu, aby sądzić, że będzie to dla niej dobry rok – uważa Sokołowski.