W poprzednich latach w zestawieniach polityków, którzy mają najwięcej akcji giełdowych spółek przodowali posłowie Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Po tegorocznych wyborach lewicy w sejmie już nie ma, a wśród przedstawicieli nowych ugrupowań, m.in. Kukiz'15, trudno znaleźć giełdowych krezusów.
Posiadaczy akcji łatwiej można spotkać w szeregach Nowoczesnej. Sam przewodniczący klubu Ryszard Petru wśród posiadanych papierów wartościowych wymienia m.in. akcje cukierniczej spółki Wawel oraz walory Energi. Ich łączna wartość to ponad 66 tys. zł. Oprócz tego inwestuje poprzez fundusz (wartość ok. 87,7 tys. zł). Natomiast jeśli chodzi o oszczędności, to te w złotych Petru ma w trzech bankach: mBanku, Alior Banku oraz BPH. Ich łączna wartość to ponad 910 tys. zł.
Zdecydowanie niższym zasobem środków pieniężnych pochwalić może się Paweł Kukiz, przewodniczący Klubu Poselskiego Kukiz'15. Ma ok. 15 tys. oszczędności, ale to nie jedyne jego aktywa. Jest też m.in. właścicielem domu o powierzchni 450 m. kw. o wartości 1,5 mln zł oraz mieszkania wartego 350 tys. zł. Natomiast papierów wartościowych nie posiada.
Pod tym względem podobnie wygląda oświadczenie majątkowe Jarosława Kaczyńskiego. Zadeklarował 15 tys. zł oszczędności. Jest też współwłaścicielem domu o powierzchni 150 m. kw., którego wartość to 1,5 mln zł. Papierów wartościowych nie ma.
Można je natomiast znaleźć w oświadczeniu Sławomira Neumanna, przewodniczącego klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Wpisał 2 tys. sztuk Energi wartych 31 tys. zł. Inwestycja Neumanna w Energę nie dziwi, bo to spółka z Gdańska, a poseł jest związany właśnie z tym regionem.