Aktualizacja: 23.02.2025 16:47 Publikacja: 17.10.2022 13:28
Mateusz Morawiecki
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Według informacji Rzeczpospolitej, Komisja Europejska może wstrzymać praktycznie wszystkie płatności środków UE dla Polski z nowej perspektywy finansowej na lata 2021-2027. Chodzi tu nie „tylko” o pieniądze z Funduszu Odbudowy, ale też ze „zwykłego” siedmioletniego budżetu UE, z którego mamy dostać ok. 75 mld euro.
Ryzyko zamrożenia wypłat, czyli de facto utraty tych dotacji, wynikać ma z niespełniania przez Polską warunków zawartych w karcie praw podstawowych (prawo do skutecznego środka prawnego i dostępu do bezstronnego sądu). Polska może teoretycznie realizować projekty w ramach zatwierdzonych programów, ale KE nie będzie realizowała płatności do momentu spełnienia wymaganych warunków. Formalnego komunikatu KE w tej kwestii nie ma, ale decydenci z Brukseli są gotowi, by zamrozić wypłaty.
Rząd Polski negocjuje w Brukseli zmianę warunków Krajowego Planu Odbudowy. I chce bronić polityki spójności.
W poniedziałek Unia Europejska pozytywnie zaopiniowała wniosek Polski o płatność z Krajowego Planu Odbudowy. Wiceminister finansów Paweł Karbownik ogłosił, że już wkrótce trafi do nas 40 mld zł.
W środę oraz czwartek 13 i 14 listopada br. w Hotelu Novotel Warszawa Airport odbyła się trzecia edycja konferencji pt. Horizon4Poland. Konferencję organizowały Branżowe Punkty Kontaktowe Sieci Badawczej Łukasiewicz, które wspierają przedsiębiorców i naukowców w ubieganiu się o unijne środki na badania i innowacje w ramach programu ramowego Horyzont Europa. Tegoroczne motto konferencji brzmiało: „Polish Presidency on the Horizon”, nawiązując do zbliżającego się objęcia przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
UE potrzebuje pieniędzy na wzmocnienie obronności. Zamiast nowego funduszu Bruksela proponuje na razie przesunięcie pieniędzy z polityki regionalnej.
Piotr Serafin coraz bliżej objęcia teki komisarza UE ds. budżetu. Przesłuchanie w Parlamencie Europejskim pokazało, że jest przygotowany do tej funkcji.
W sytuacji, w której Donald Trump sygnalizuje gotowość porozumienia się z Władimirem Putinem ponad głowami Ukrainy i UE, wszyscy potrzebujemy więcej Europy. Inaczej w nowym świecie, który powstaje na naszych oczach, będziemy rozgrywani.
Po raz pierwszy w niemieckich wyborach takiego samego faworyta mają USA i Rosja. Skrajnie prawicowa AfD nie zostanie jednak dopuszczona do władzy. Ale jej hasła będą wpływały na politykę nie tylko Niemiec.
24,6 proc. Polaków stwierdziło, że „zdecydowanie nie ufa” ruchom Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy. „Raczej nie ufa” mu w tej kwestii zaś 25,8 proc. respondentów – wynika z sondażu UCE Research dla Onetu.
Niemcy idą w niedzielę do urn, by wybrać nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków. Faworytem do objęcia urzędu kanclerza jest Friedrich Merz.
„Czy Pani/Pana zdaniem Europa, bez pomocy USA, jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo Ukrainie?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
– Rosja jest osłabiona, ale nie straciła kłów – mówi gen. broni rez. dr Jarosław Gromadziński, były dowódca Eurokorpusu oraz 18. Dywizji Zmechanizowanej „Żelaznej”.
Węgry będą tym, kto w przyszłości zdecyduje, czy Ukraina będzie w stanie zrealizować swoje nadzieje na przystąpienie do Unii Europejskiej - powiedział w sobotę premier Węgier Viktor Orbán.
Relacja Friedrich Merz – Donald Tusk – Ursula von der Leyen mogą stać się ważnym trójkątem koordynacyjnym w UE – mówi „Rzeczpospolitej” Kai-Olaf Lang, ekspert berlińskiego think tanku Wissenschaft und Politik.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas