Długie rozmowy o PZU

Skarb państwa chce doprowadzić do ugody z holenderskim Eureko. Prawnicy z kancelarii Salans oraz White & Case mają opracować zasady pracy nad porozumieniem

Publikacja: 18.01.2008 01:28

Długie rozmowy o PZU

Foto: Rzeczpospolita

To efekt trzech godzin czwartkowych rozmów stron ponadsześcioletniego konfliktu. Było to pierwsze spotkanie od czasu objęcia przez Aleksandra Grada stanowiska ministra Skarbu Państwa. — W ciągu 2-3 tygodni podpiszemy z Eureko memorandum w sprawie dochodzenia do porozumienia — powiedział Aleksander Grad.

— Kolejne spotkanie odbędzie się po zakończeniu prac zespołu doradców prawnych obu stron – mówi “Rzeczpospolitej” Michał Nastula, prezes Eureko Polska. Oprócz niego i Aleksandra Grada w rozmowach uczestniczyli wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik i członek zarządu Eureko Gerard van Olphen. Resort skarbu wydał po rozmowach sześciopunktowy komunikat. Prawdziwe negocjacje rozpoczną dopiero po podpisaniu przygotowanego przez prawników porozumienia dotyczącego zasad dalszego postępowania.

Wczoraj doszło do pierwszego przełomu w rozmowach. Obie strony zadeklarowały chęć zawarcia porozumienie jeszcze w tym roku i to przed polskim sądem. Dotychczas Eureko dochodziło swoich praw w sądach europejskich.

Przed dwoma laty Holendrzy chcieli przed polskim sądem podpisać ugodę w sprawie PZU. Wówczas jednak Skarb Państwa odrzucił zaproponowane przez nich warunki i nie podjął negocjacji. Eureko przystało wczoraj na propozycję resortu skarbu, by zaprosić Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju do przygotowania własnej koncepcji rozwiązania sporu.

— Zaangażowanie EBOR wymaga zgody wszystkich stron – zaznacza prezes Eureko Polska. Akcjonariusze PZU uznali, że postępowanie arbitrażowe przed międzynarodowym trybunałem będzie się toczyć niezależnie od negocjacji w sprawie ugody.

Bój o PZU ciągnie się od 2001 roku, kiedy to największy polski ubezpieczyciel miał trafić na giełdę. Tak przynajmniej wynika z umowy prywatyzacyjnej spółki. Zagraniczny inwestor, zniechęcony nieprzynoszącymi rozwiązania rozmowami z kolejnymi ministrami skarbu (Aleksander Grad jest już 12.), wniósł sprawę do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego. Ten przed ponad dwoma laty uznał Polskę za winną opóźniania tej prywatyzacji.

Teraz arbitrzy mają orzec o wysokości odszkodowania. Nieoficjalnie finansiści zainteresowani procesem wymieniają kwotę 30 mld zł. Obie strony konfliktu odmawiają w tej sprawie komentarzy. Możliwe, że kwota roszczeń zostanie ujawniona na kolejnym posiedzeniu sejmowej Komisji Skarbu, które odbędzie się 24 stycznia.

Eureko domaga się wprowadzenia PZU na giełdę i oddania mu kontroli nad polskim towarzystwem. W aneksie do umowy prywatyzacyjnej Polska zobowiązała się zrobić to w 2001 roku. Kolejne rządy nie chcą jednak oddać Holendrom PZU.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

a.bialy@rp.pl

To efekt trzech godzin czwartkowych rozmów stron ponadsześcioletniego konfliktu. Było to pierwsze spotkanie od czasu objęcia przez Aleksandra Grada stanowiska ministra Skarbu Państwa. — W ciągu 2-3 tygodni podpiszemy z Eureko memorandum w sprawie dochodzenia do porozumienia — powiedział Aleksander Grad.

— Kolejne spotkanie odbędzie się po zakończeniu prac zespołu doradców prawnych obu stron – mówi “Rzeczpospolitej” Michał Nastula, prezes Eureko Polska. Oprócz niego i Aleksandra Grada w rozmowach uczestniczyli wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik i członek zarządu Eureko Gerard van Olphen. Resort skarbu wydał po rozmowach sześciopunktowy komunikat. Prawdziwe negocjacje rozpoczną dopiero po podpisaniu przygotowanego przez prawników porozumienia dotyczącego zasad dalszego postępowania.

Finanse
Światowe giełdy wciąż w panice. Warszawa powoli odrabia straty
Finanse
Z mObywatelem za rok za granicę. A bot wypełni wniosek i umówi wizytę w urzędzie
Finanse
Goldman Sachs: Złoto będzie po 3300 dolarów za uncję
Finanse
Chwilowa burza finansowa w Turcji
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Finanse
Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji