W 2020 r. ogłoszono rekordową liczbę upadłości konsumenckich – w sumie było ich 13,7 tys., z czego aż 8,4 tys. w drugiej połowie roku.
Ciekawe, że aż 65 proc. bankrutów w dniu ogłoszenia upadłości notowanych było na czarnej liście dłużników, prowadzonej przez Krajowy Rejestr Długów. Na tej podstawie KRD ocenił, kto najczęściej jest zmuszony sięgnąć po instrument upadłości konsumenckiej. Okazuje się, że o ile w poprzednich latach najczęściej były to kobiety, o tyle obecnie proporcje się wyrównały. Wśród bankrutów z drugiej połowy 2020 r. i notowanych w KRD równe 50 proc. stanowiły kobiety, a drugie tyle – mężczyźni. Przy czym suma zobowiązań, jakie pozostawiły panie, wyniosła ponad 137 mln zł, dla panów jest to ponad 173 mln zł.