EBC na ratunek euro

Europejski Bank Centralny będzie kupował nieograniczone ilości obligacji hiszpańskich i włoskich

Publikacja: 07.09.2012 02:05

EBC na ratunek euro

Foto: ROL

Anna Słojewska z Brukseli

– Euro jest projektem nieodwracalnym – powiedział prezes EBC. Wsparła go kanclerz Niemiec Angela Merkel, która dodała, że kryzys zostanie przezwyciężony wtedy, gdy rynki odzyskają zaufanie do wspólnej waluty. Mario Draghi, będący prezesem EBC od listopada 2011 roku, postawił sobie za cel uratowanie euro, nawet jeśli będzie to wymagało niestandardowych i kontrowersyjnych sposobów działania. Przekonał do swojego planu prawie całą liczącą 23 osoby Radę Prezesów EBC. Sprzeciw był jeden, ale znaczący: Jensa Weidmanna, prezesa Bundesbanku. Według niego plan skupu obligacji jest niezgodny z traktatami, które zabraniają bezpośredniego finansowania rządów przez bank centralny.

Decyzja EBC w ostatecznym kształcie ma te obawy uciszyć. Bank centralny strefy euro będzie kupował rządowe papiery nie od rządów, lecz na rynku wtórnym, czyli np. od spekulujących nimi inwestorów. A więc formalnie wszystko jest w zgodzie z traktatami. Po drugie, EBC wkroczy do akcji tylko wtedy, gdy potrzebujący tego kraj zwróci się o pomoc do europejskich funduszy ratunkowych: EFSF albo ESM, i będzie realizował wymagane przez nie reformy, także – jak chce Draghi – pod nadzorem MFW.

– EBC podejmuje akcję, żeby przywrócić równowagę rynkową. Ale rządy muszą dokonać reform, bo obecna sytuacja jest skutkiem politycznych błędów z przeszłości – podkreślił Draghi.

Aby nowy plan był efektywny, EBC nie zamierza ustalać limitu środków przeznaczonych na pomoc ani okresu wsparcia. Wiadomo tylko, że będzie interweniował na rynku obligacji o okresie wykupu od roku do trzech lat. Draghi uważa, że plan zmusi rządy do reform. Warunki pomocy EBC nie różnią się bowiem od programów ratunkowych stosowanych już dla Grecji, Irlandii i Portugalii.

Rynki finansowe bardzo dobrze przyjęły plan EBC. Euro się umocniło, rosły giełdy

– To oznacza, że interwencje EBC będą zależały od działań polityków – ocenia Francois Savary, główny strateg inwestycyjny w szwajcarskim banku Reyl.

W przyszłym tygodniu rozstrzygnie się przyszłość funduszu ESM, który miałby zastąpić EFSF. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny zbada, czy ESM jest zgodne z ustawą zasadniczą. Jeśli uzna, że nie, to plany ratowania euro, łącznie z ostatnim, trzeba będzie pisać od nowa.

Rynki bardzo dobrze przyjęły plan EBC. Euro umocniło się do dolara, spadała rentowność włoskich i hiszpańskich obligacji. Indeksy giełd w USA wzrosły o ok. 2 proc. Stało się tak, mimo że EBC prognozuje na ten rok recesję dla strefy euro. PKB ma się skurczyć o 0,4 proc. Umocnił się też złoty: euro staniało o 8 gr, do 4,12 zł, kurs franka szwajcarskiego spadł do 3,41 zł, a dolara do 3,26 zł.

Anna Słojewska z Brukseli

– Euro jest projektem nieodwracalnym – powiedział prezes EBC. Wsparła go kanclerz Niemiec Angela Merkel, która dodała, że kryzys zostanie przezwyciężony wtedy, gdy rynki odzyskają zaufanie do wspólnej waluty. Mario Draghi, będący prezesem EBC od listopada 2011 roku, postawił sobie za cel uratowanie euro, nawet jeśli będzie to wymagało niestandardowych i kontrowersyjnych sposobów działania. Przekonał do swojego planu prawie całą liczącą 23 osoby Radę Prezesów EBC. Sprzeciw był jeden, ale znaczący: Jensa Weidmanna, prezesa Bundesbanku. Według niego plan skupu obligacji jest niezgodny z traktatami, które zabraniają bezpośredniego finansowania rządów przez bank centralny.

Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Finanse
Revolut przedstawia potężne zyski i ambitne plany. Również dla Polski
Materiał Partnera
Nowe podejście do finansowania - szansa dla Polski
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Finanse
Jak Rosja rozlicza się z Chinami bez systemu SWIFT? Ma nowe rozwiązanie