Seriale przerwane przez jedną osobę

Kilkanaścioro członków ekipy z planu „Przyjaciółek" ma zdiagnozowanego koronawirusa. Konieczne jest wdrożenie bezpiecznych procedur i większe budżety.

Publikacja: 20.07.2020 18:31

Seriale przerwane przez jedną osobę

Foto: Polsat

 - Jesteśmy po kolejnej serii testów, które stwierdziły obecność wirusa u kilkunastu osób, potwierdzając że zwłaszcza osoby nie przestrzegające zobowiązań do unikania dużych zgromadzeń, a także przemieszczające się z jednej ekipy filmowej do drugiej - stanowią największe zagrożenie dla filmowej branży, próbującej odbudować się po lockdownie – mówi “Rz” reżyser Grzegorz Kuczeriszka. - Tymczasem odnoszę wrażenie, że koledzy produkujący filmy i seriale skupiają się na tym jak jest wspaniałe. Na planie “Przyjaciółek" stosowaliśmy wszystkie zabezpieczenia.

Codziennie rano i po przerwie obiadowej wszystkim mierzono temperaturę, wszyscy - poza aktorami, pracowali w maskach, przed zdjęciami wszyscy mieli zrobione testy, serologiczne, bo wymazowe są zbyt drogie. Na planie stale był obecny personel medyczny, wszystkie powierzchnie których dotykaliśmy były systematycznie dezynfekowane.

- Stosowaliśmy się do zasad zachowania dystansu zarówno w garderobach, jak i na planie – mówi reżyser. - Wystarczyło jednak, by jedna osoba złamała reżim towarzyski związany ze zgromadzeniami – kilkanaście osób choruje, cała ekipa jest w kwarantannie, nie pracujemy, nie zarabiamy, mamy straty. Mieliśmy dużo szczęścia, ponieważ po trzech dniach zdjęć, w trakcie których doszło do zakażeń, była planowana trzydniowa przerwa. Gdybyśmy pracowali bez niej i przeszli do realizacji scen w innych obiektach z innymi aktorami, mając już wśród nas zarażających członków ekipy, wirus pojawiłby się w szerszym gronie, na planach innych seriali, które też by stanęły.

Żeby zwiększyć szanse na dokończenie już rozpoczętych projektów i zrealizowanie nowych, trzeba wprowadzić kilka dodatkowych zasad obowiązujących wszystkich producentów.

- Aktor czy członek ekipy może być zaangażowany tylko w jeden projekt – postuluje reżyser. - Dopiero po kilkudniowej przerwie, gdy przejdzie pozytywnie test wymazowy – powinien mieć prawo pracy z kolejną ekipą. Wiem ,że to jest trudne, kosztowne i kłopotliwe, wymaga też ścisłej współpracy między producentami, ale jeśli tego nie zrobimy - kolejni zakażeni to tylko kwestia czasu.

Umowami należy wymusić na aktorach zakaz uczestniczenia w imprezach zbiorowych typu wesela, rocznice, urodziny w okresie, gdy uczestniczą w zdjęciach.

Umowami trzeba również zablokować przepływ realizatorów i ekip technicznych pomiędzy filmami, a jeśli w szczególnych przypadkach nie da się tego uniknąć - to wszelkie transfery muszą być poprzedzone testem wymazowym z odpowiednim buforem czasowym.

Trzeba zrezygnować z dowożenia i przewożenia z planu na plan aktorów i ekip transportem należącym do producentów wykonawczych bo, jak pokazały moje doświadczenia, to jest jedno z głównych miejsc zakażeń na planie zdjęciowym. Aktorzy, przynajmniej kreujący  główne role, powinni mieć osobne pomieszczenia, przyczepę, camper, w której się przebierają – sami, i są charakteryzowani przez jedną osobę.

Scenariusze muszą zostać zmodyfikowane pod kątem usunięcia scen zbiorowych i scen z większą liczną statystów. Myślę, że dwa tygodnie należałoby każdą ekipę testować wymazowo.

- Konieczne jest sfinansowanie przez nadawców kosztów sanitarnych – mówi Grzegorz Kuczeriszka. - Przerzucanie ich na producentów wykonawczych doprowadzi ich do bankructwa albo obniży standardy sanitarne.

– Aktor i członek ekipy może być zaangażowany tylko w jeden projekt – postuluje reżyser. – Dopiero po kilkudniowej przerwie, gdy przejdzie pozytywnie test wymazowy, powinien mieć prawo pracy z kolejną ekipą. To trudne, kosztowne i kłopotliwe, wymaga ścisłej współpracy między producentami, ale jeśli tego nie zrobimy, kolejni zakażeni to tylko kwestia czasu.

Umowami należy wymusić na aktorach zakaz uczestniczenia w imprezach zbiorowych typu wesela, rocznice, urodziny w okresie, gdy uczestniczą w zdjęciach, oraz zablokować przepływ realizatorów pomiędzy filmami. Ewentualne transfery muszą być poprzedzone testem wymazowym z odpowiednim buforem czasowym.

Trzeba zrezygnować z przewożenia z planu na plan aktorów i ekip transportem producentów wykonawczych, bo, jak pokazały doświadczenia ekipy „Przyjaciółek", to jeden z głównych powodów zakażeń. Aktorzy kreujący główne role powinni mieć osobne pomieszczenia, w których się sami przebierają, i być charakteryzowani przez jedną osobę.

Scenariusze muszą zostać zmodyfikowane pod kątem usunięcia scen zbiorowych i z udziałem statystów. Co dwa tygodnie należałoby każdą ekipę testować wymazowo.

– Konieczne jest sfinansowanie przez nadawców kosztów sanitarnych – dodaje Grzegorz Kuczeriszka. – Przerzucanie ich na producentów wykonawczych doprowadzi ich do bankructwa albo obniży standardy sanitarne.

Film
„Biały Lotos 3” już 17 lutego. Czy zagra ekscentryczna Jennifer Coolidge?
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Film
Filmy o miłości. Konkurs Blaue Blume
Film
Rekomendacje filmowe: Trzy zaskoczenia, każde w innym stylu
Film
Oscary 2025: Film o zmianie płci wita Trumpa. Nominacja dla „Dziewczyny z igłą”
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Film
Oscary 2025: Są nominacje. Na liście „Dziewczyna z igłą”
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku