Tegoroczną edycję Węży zdominował "Smoleńsk". Film Antoniego Krauze zdobył aż 17 nominacji i tym samym miał szansę na zdobycie aż 10 statuetek z 13 możliwych (w niektórych kategoriach nominowany był po dwa razy).
Ostatecznie "Smoleńskowi" udało się wygrać 7 nagród, w tym dla najgorszego filmu roku. "Za powrót do kina socrealistycznego w jego najczystszej postaci (tylko z odwróconymi biegunami)" - brzmiało uzasadnienie.
Żadnej statuetki nie zdobyła "Historia Roja", choć miała aż osiem nominacji. Po siedem miały: "Gejsza" (nagrodę otrzymał tylko Marian Dziędziel za "rolę poniżej talentu) oraz produkcja "#wszystkogra" (ostatecznie bez nagród).
Pełna lista zwycięzców Węży 2017:
Wielki Wąż: