Marek A. Cichocki: Czy nowy globalny sojusz Chin, Iranu i Rosji zrzuci Amerykę z piedestału?

Kluczowa dla przetrwania zachodniego świata jest odbudowa wiarygodności amerykańsko-europejskiego sojuszu w odstraszaniu przeciwników. Piłka leży po stronie Europy, która musi udowodnić wolę zadbania o własne bezpieczeństwo. A w kwestii tej wciąż najpoważniejszy problem dotyczy dwuznacznej postawy Niemiec.

Publikacja: 14.04.2024 19:02

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent USA Joe Biden podczas dwustronnego spotkania w Gabinecie Ow

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent USA Joe Biden podczas dwustronnego spotkania w Gabinecie Owalnym w Białym Domu w lutym br.

Foto: Michael Kappeler/dpa

Naprawdę trudno już tego nie widzieć: świat wchodzi w czasy nowych wojen. Kiedyś historycy zapewne znajdą jakąś jedną wspólną nazwę na te wszystkie wydarzenia. Nie wiadomo tylko, czy będzie to nowa wojna 30-letnia, 50-letnia czy 100-letnia. W jej wyniku powstanie jednak jakiś nowy układ sił na świecie, którego kształtu naprawdę nikt dzisiaj nie jest w stanie przewidzieć.

Sojusz Moskwa — Teheran — Pekin

Pozostało 85% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Polska musi być silniejsza. Bez względu na to, kto wygra w USA
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Opinie polityczno - społeczne
Greenpeace: Czy Ameryka zmieni się w stację paliw?
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Rynek woli Donalda Trumpa. Demokratyczne elity Kamalę Harris
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Elon Musk poparł Donalda Trumpa, bo jego syn padł ofiarą „lewackiej ideologii”
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
analizy
Jędrzej Bielecki: Donald Trump czy Kamala Harris? Cywilizacyjny wybór Ameryki