WIG20 zyskał na początku sesji 0,2 proc. W trakcie notowań widoczne było wyczekiwanie na dane z amerykańskiego rynku pracy, bo główne indeksy z warszawskiej giełdy do godziny 14 poruszały się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Rzeczywiście po publikacji danych zza oceanu indeks ruszył w górę.
Jak podał amerykański Departament Pracy, stopa bezrobocia w USA w lutym wyniosła 9,7 proc. i nie zmieniła się wobec stycznia. W ubiegłym miesiącu liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych spadła o 36 tys., podczas gdy w styczniu obniżyła się o 26 tys. po korekcie. Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się w lutym stopy bezrobocia w Stanach Zjednoczonych na poziomie 9,8 proc. oraz spadku liczby miejsc pracy w sektorach pozarolniczych o 68 tys.
Jednak ekonomiści po publikacji danych wskazują, że powoli amerykański rynek pracy zaczyna się odbudowywać, a już w marcu lub kwietniu możemy zobaczyć wzrost zatrudnienia.
Dane z USA wzmocniły zwyżki na większości czynnych parkietów. Amerykańskie giełdy otworzyły się na poziomie poniżej 0,5 proc., jednak i tam zwyżki szybko zaczęły zyskiwać na sile. Na koniec sesji indeksy wzrosły o ponad 1 proc.
WIG20 ostatecznie zyskał w piątek 1,18 proc. i zakończył dzień na poziomie 2389 pkt. Wskaźnik WIG rósł w takim samym tempie. Obroty na całym rynku wyniosły 1 mld zł. Z indeksu największych spółek najwięcej drożały papiery Getinu i PKN Orlen. Pierwsza spółka zyskała 3,1 proc., a druga 2,2 proc. Z największych spółek o ok. 1,5 proc. rosły ceny akcji Pekao i KGHM. Spadkiem notowania zakończyła sesję Agora, którą 19 marca w WIG20 zastąpi Polska Grupa Energetyczna.