Zniszczona dwuzłotówka do wymiany

Uszkodzone monety można wymienić w bankach. Ale nie wszystkie. Z niektórymi najmocniej zniszczonymi trzeba zwrócić się do NBP.

Publikacja: 21.11.2013 13:27

Czytelniczka dostała uszkodzoną monetę w  delikatesach na warszawskim Kole. – Moneta była opiłowana. Zorientowałam się, że jest z nią coś nie tak i kasjerka mi ją wymieniła. Ale gdybym to odkryła w domu, miałabym problem – mówi pani Krystyna.

Banki twierdzą, że można wymieniać u nich zniszczone czy uszkodzone monety, ale pod pewnymi warunkami. Tomasz Bogusławski z Pekao SA tłumaczy, że na natychmiastową wymianę zniszczonych monet można liczyć wtedy, gdy ich autentyczność nie budzi podejrzeń i gdy możliwe jest rozpoznanie wartości nominalnej.

– Zużyte monety wymieniamy w pełnej wartości, jeśli zachowały się istotne elementy plastyczne (w tym również uszkodzone wskutek umieszczenia na nich trwałego napisu, rysunku lub innego znaku), a rdzeń i pierścień monety są tej samej nominalnej wartości – twierdzi Magdalena Paciorek z BGŻ. W tym banku klienci wymieniają najczęściej dwu- i pięciozłotówki.

50 proc. wartości nominalnej monety dostaniemy wtedy, gdy jej elementy zostały rozłączone

Wojciech Kaczorowski z Banku Millennium informuje, że w tym banku wymiana monet zdarza się sporadycznie. Z reguły chodzi o monety, których uszkodzenia wynikają z normalnego zużycia.

Jeśli monety są tak zniszczone, że nie można stwierdzić ich nominału, banki zatrzymują je za pokwitowaniem. – Są one wysyłane  do ekspertyzy w NBP – tłumaczy Tomasz Bogusławski. A Magda Paciorek dodaje, że takie monety przyjmuje się do wymiany na podstawie „wniosku o wymianę zużytych lub uszkodzonych znaków pieniężnych".

Centrala NBP wymienia monety na nowe, odpowiadające pełnej wartości nominalnej, natomiast elementy rozłączone: rdzeń lub pierścień – na monety o wartości nominalnej o połowę mniejszej. Ciekawostką jest moneta 2-złotowa. Jeśli będziemy mieli dwa elementy: pierścień albo rdzeń, lub nawet dwa jednakowe elementy, za każdy dostaniemy po 50 proc. wartości, czyli łącznie 2 zł.

Ale czasami NBP wymiany odmawia. Dzieje się tak wtedy, gdy monety mają ubytek pierwotnej powierzchni, są np. obcięte, przedziurawione albo pogięte. Niewymienione przez NBP monety i ich elementy (rdzeń oraz pierścień) są zwracane osobie, która zgłosiła je do wymiany.

Klienci indywidualni, którzy mają uszkodzony lub zużyty bilon, nie muszą korzystać z pośrednictwa banków komercyjnych. Wymiany mogą dokonać też bezpośrednio w oddziałach okręgowych NBP. Poza tym można przesłać takie monety do wymiany do centrali NBP.     —blik

NBP

Czytelniczka dostała uszkodzoną monetę w  delikatesach na warszawskim Kole. – Moneta była opiłowana. Zorientowałam się, że jest z nią coś nie tak i kasjerka mi ją wymieniła. Ale gdybym to odkryła w domu, miałabym problem – mówi pani Krystyna.

Banki twierdzą, że można wymieniać u nich zniszczone czy uszkodzone monety, ale pod pewnymi warunkami. Tomasz Bogusławski z Pekao SA tłumaczy, że na natychmiastową wymianę zniszczonych monet można liczyć wtedy, gdy ich autentyczność nie budzi podejrzeń i gdy możliwe jest rozpoznanie wartości nominalnej.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego