Biometria po okresie testów i ocen przez wiele branż wchodzi właśnie w okres szybkiego rozwoju. Chodzi o systemy autoryzujące dostęp klienta do bankowego konta czy innych zasobów danych za pośrednictwem odcisku palca, próbki głosu czy skanu kształtu twarzy. Na rynek wchodzą też nowe generacje takich systemów, oparte na skanowaniu naczyń krwionośnych dłoni czy tęczówki oka.
Rynek tego typu rozwiązań wart jest już ponad 20 mld dol. i w dalszych latach ma rosnąć w tempie co najmniej kilkunastu procent rocznie. Analitycy największe perspektywy widzą dla takich branż, jak opieka zdrowotna czy dobra konsumpcyjne, jednak na razie biometria najchętniej wykorzystywana jest przez usługi finansowe czy urządzenia mobilne.