Reklama

Komisja Europejska zmusi państwa do przyspieszenia płatności

Koniec z wstrzymywaniem płatności przez państwo. Bruksela chce zobowiązać urzędy do płacenia faktur najpóźniej w ciągu miesiąca

Publikacja: 09.04.2009 03:58

Co czwarte bankructwo w UE jest efektem opóźnionych płatności. Komisja Europejska szacuje, że z tego powodu pracę traci 450 tys. osób rocznie. Często firmy i urzędy wykorzystują swoją przewagę i wydłużają terminy płatności poza te ustalone przez prawo lub uzgodnione w umowach. Szczególnie cierpią na tym małe przedsiębiorstwa.

Bruksela zaproponowała wczoraj zaostrzenie istniejącej dyrektywy i wprowadzenie zasady, że władze publiczne zawsze płacą w terminie najpóźniej 30 dni. Potem muszą uiszczać karne odsetki, zwracać wierzycielowi koszty odzyskiwania należności lub wypłacać zryczałtowaną rekompensatę stanowiącą 5 proc. należnej kwoty. – Opóźnienia w płatnościach w przypadku władz publicznych nie mogą być dłużej tolerowane. Zaostrzenie zasad ma pomóc w uniknięciu kolejnych bankructw – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Günter Verheugen.

[wyimek]25 proc. bankructw przedsiębiorstw w UE spowodowanych jest opóźnieniami w płatnościach[/wyimek]

Z danych KE wynika, że Polska plasuje się w środku stawki, jeśli chodzi o warunki płatności. Przeciętnie faktura jest płacona w ciągu 47 dni przez firmę i w ciągu 48 dni przez władze publiczne. Najlepiej w tej kategorii wypadają Estonia (odpowiednio 35 i 20 dni) oraz Finlandia (odpowiednio 27 i 24 dni). Najgorzej prezentują się kraje południowe, w których państwo płaci po kilku miesiącach. Na przykład w Grecji średnio po 157, a w Hiszpanii po 144 dniach. Wynika to m.in. z bardzo zróżnicowanych przepisów, które ustalają różne terminy płatności.

W Polsce i większości nowych państw UE przyjęty został dobry wzorzec rozpowszechniony w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, zakładający krótsze terminy dla władz publicznych niż dla przedsiębiorstw. W krajach południa, ale także Belgii i Francji, terminy płatności są dla urzędów zdecydowanie łagodniejsze niż dla firm.

Reklama
Reklama

Opóźnione płatności miały w 2008 r. wartość aż 1,9 bln euro. Tylko od 240 mln euro dłużnicy zapłacili karne odsetki. Wielu firmom, szczególnie małym, nie opłaca się ich dochodzić. Dlatego KE proponuje też wprowadzenie możliwości obciążania dłużnika kosztami ściągania należnych odsetek.

Propozycja Komisji musi uzyskać poparcie większości państw członkowskich Unii oraz Parlamentu Europejskiego. Jeśli tak się stanie, nowe przepisy wejdą w życie od 2010 r.

Gospodarka
Czesi zaskoczeni sukcesem Polski. Ekspert o współpracy: Strategiczna konieczność
Ekonomia
Nowe trendy w elektryfikacji floty
Ekonomia
Czas ratyfikować Zrewidowaną Europejską Kartę Społeczną
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Ekonomia
Jak dzięki inżynierom z Łodzi poleciał najszybszy helikopter świata
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama