Akcje spółki produkującej odczynniki diagnostyczne i dystrybuującej sprzęt diagnostyczny zyskiwały wczoraj nawet ponad 7 proc. - na zamknięciu 4 proc. Styczeń był dobrym miesiącem – od pierwszych dni kurs spółki wybił się powyżej linii trendu wzrostowego (8,20 – 8,50 zł za akcję) przy wysokich obrotach. Jeszcze 5 stycznia akcje spółki kosztowały 6,17 zł.
– Można się spodziewać kolejnych zwyżek – mówi Renata Miś, analityk Amerbrokers.
– Rynek został uspokojony informacją o podtrzymaniu prognozy za 2010 r. i o realizacji planów inwestycyjnych z drobnym tylko opóźnieniem.
Dystrybutor poinformował wczoraj analityków, że wstrzyma się do II kwartału z decyzją o zakupie spółki w USA, bo prowadzi due diligence firmy z Europy Zachodniej. Ta akwizycja przyspieszyłaby rozwój sieci sprzedaży w Indiach i Chinach, rynkach rozwijających się w tempie 20 proc. rocznie.