Obecnie firma ma 110 tys. terminali. – To trochę mniej, niż planowaliśmy, ale wynika m.in. z renegocjacji części umów z akceptantami w związku z podwyżką opłat wprowadzoną przez MasterCard – tłumaczy Janusz Diemko, dyrektor generalny First Data Polska.
Jednocześnie systematycznie hamuje tempo wzrostu płatności kartowych. – W pierwszej połowie roku wzrost wartości transakcji na całym rynku wyniósł około 15 proc., wobec nawet ponad 20 proc. wcześniej. Ostatnie pięć miesięcy wskazują nawet na niecałe 10 proc. – mówi Janusz Diemko. Zauważalne wyhamowanie rozpoczęło się w drugim kwartale. Diemko dodaje, iż nie jest wykluczone, że jest to efekt ograniczania wydatków konsumpcyjnych przez gospodarstwa domowe.
First Data powiększa sieć terminali bezstykowych (umożliwiających szybkie płatności na niskie kwoty, bez podawania PIN do 50 zł).
– Obecnie mamy 4 tys. tych urządzeń, w najbliższych miesiącach przybędzie jeszcze kilka tysięcy – mówi Janusz Diemko. Szacuje, że obecnie na całym rynku jest 36 tys. takich urządzeń.
Pod względem nasycenia sieci akceptacji czytnikami do płatności bezstykowych jesteśmy w pierwszej trójce w Europie obok Turcji i Wielkiej Brytanii. W Polsce udział czytników kart bezstykowych w całej sieci akceptacji kart wynosi 15 proc., a w przyszłym roku zwiększy się do około 40 proc. i będzie wyższy niż w przypadku pozostałych dwóch rynków – przewiduje szef First Data Polska.